Ostatnio jednym z głównych tematów serwisów informacyjnych w naszym kraju, jest sprawa Margot, czyli Michała Szutowicza, podającego się za Małgorzatę osobę, która nie identyfikuje się ani jako kobieta, ani jako mężczyzna.
Osoba ta, 7 sierpnia 2020 roku została zatrzymana na 2-miesięczny areszt, ponieważ brała udział w blokowaniu furgonetki nawołującej według niej do hejtu wobec osób LGBT, ataku na kierowcę furgonetki oraz wieszaniu tęczowych flag na pomnikach w Warszawie.
Ta sprawa oczywiście podzieliła społeczeństwo na takie które nawoływało do natychmiastowego wypuszczenia Margot i takie, które mając za dowód nagranie video z zajścia, w pełni popierało zasadność działań prokuratury i sądu.
Nie jest to jednak sprawa bezpośrednio dotycząca Gminy Nadarzyn, ale pokazująca spór osób o różnych światopoglądach, a czasem naruszająca konstytucję, o której przestrzeganie walczy, tak zwana opozycja dość często popierająca środowisko LGBT.
A taki spór z konstytucją w tle miał właśnie miejsce w naszej Gminie.
W kwietniu na stronie facebookowej biblioteki publicznej, ukazał się post zachęcający do czytania książek polecanych przez Jacka Dehnela. Może nic nie byłoby w tym "kontrowersyjnego", gdyby nie to że po otworzeniu linka, Jacek Dehnel przedstawiany jest jako mąż Piotra Tarczyńskiego. A to spowodowało już reakcję u jednego z mieszkańców Gminy Nadarzyn, który uznał to za publikację, zawierającą propagandę pederastyczną (mężu mężczyzny), oczywistym brakiem poszanowania ładu konstytucyjnego w Polsce przez pracownika samorządowego działającego w imieniu instytucji należącej do społeczności Gminy Nadarzyn i zażądał usunięcia postu.
Na taki krok Beata Fedorko, dyrektor Biblioteki Publicznej Gminy Nadarzyn się nie zdecydowała odpisując, że publikacja nie zawiera oficjalnego stanowiska biblioteki w sprawach światopoglądowych, a jest jedynie odnośnikiem do opublikowanej wypowiedzi pisarza. Podkreśliła, że to jeden z wpisów w cyklu #czytamwdomu – promującego czytanie i wspierającego branżę wydawniczą i księgarską, którego cel pozostaje zbieżny z zadaniami samorządowej instytucji kultury oraz, że Biblioteka Publiczna w Nadarzynie nie jest autorem, ani nie odpowiada za treści publikowane na zewnętrznych portalach internetowych, które mogą zostać poddane indywidualnej ocenie przez każdego z czytelników.
Ponieważ odpowiedź ta nie przyniosła zakładanego efektu, mieszkaniec wezwał panią dyrektor do niezwłocznego usunięcia ze strony Facebook Biblioteki Publicznej Gminy Nadarzyn posta odwołującego się do treści promujących zachowania niezgodne z ładem konstytucyjnym w Polsce, argumentując to art. 18 Konstytucji, który stanowi, iż "Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej", a publikowanie na stronach instytucji samorządowej przez Dyrektora Biblioteki Publicznej Gminy Nadarzyn odniesień do treści zawierających propagandę pederastów jest bulwersującym występkiem.
Mieszkaniec ten odniósł się w swoim wezwaniu również do innych aktów prawnych, m.in art. 72 Konstytucji, który stanowi, że: „Rzeczpospolita Polska zapewnia ochronę praw dziecka. Każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją”, czy art. 48 Konstytucji, iż "Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania".
A ponieważ nie przekonało to pani dyrektor, skierował skargę do Rady Gminy Nadarzyn.
Skarga rozpatrywała Komisja Skarg Wniosków i Petycji, i po przeanalizowaniu materiału oraz wyjaśnieniu pani dyrektor biblioteki komisja stwierdziła, że zastrzeżenia skarżącego jawią się jako absurdalne i nie znajdują najmniejszego oparcia w zaistniałym stanie faktycznym oraz stanowią zupełnie subiektywną nadinterpretację, sugerując radzie odrzucenie skargi, co też przy jednym głosie wstrzymującym rada uczyniła.