2 października 2025, imieniny obchodzą: Teofila, Dionizego, Trofima

~Uwaga.
21:42 02-10-2025
Przejeżdżaliśmy przed chwilą przy Komorowska 104 pełno dymu czy;tam się... więcej »
~do Al
21:39 02-10-2025
Przyłącze, a zużycie to są 2 różne rzeczy.... więcej »
~Adam
20:05 02-10-2025
@inzynier - ty chyba podstawówki nawet nie skończyłeś…... więcej »

Kontrowersje wokół gigantycznej serwerowni w Kajetanach

Komentarzy (17)
01-10-2025

W Kajetanach w gminie Nadarzyn mieszkańcy stanęli do walki z kontrowersyjną inwestycją.
Grupa mieszkańców, wspierana przez prawników, złożyła odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie, kwestionując decyzję wójta gminy Nadarzyn zezwalającą na budowę gigantycznego centrum przetwarzania danych – bez przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko.

Skala inwestycji

Planowana inwestycja firmy FR INVESTMENT POLAND Sp. z o.o. to przedsięwzięcie zakładające budowę serwerowni o mocy obliczeniowej 8,8 MW, zasilanej przez osiem agregatów prądotwórczych o mocy 2,2 MW każdy. Moc tych agregatów (17,6 MW) wystarczyłaby do zasilenia ponad 17 tysięcy domów – podczas gdy cała gmina Nadarzyn liczy ich zaledwie ok. 7 tysięcy.
Inwestycja zajmie działkę o powierzchni 1,94 hektara, z czego ponad 1,16 ha zostanie zabudowane, a prawie 0,48 ha utwardzone. Teren zostanie otoczony ogrodzeniem panelowym o długości 700 metrów i murem o długości 200 metrów, co obrazuje industrialny charakter przedsięwzięcia. Na terenie inwestycji magazynowane będzie 300 tysięcy litrów oleju napędowego w 12 podziemnych zbiornikach – ilość odpowiadająca pojemności średniej stacji benzynowej, wystarczająca do zatankowania około 6 tysięcy samochodów osobowych. Roczny pobór wody szacowany jest na 13 tysięcy m³, co odpowiada zużyciu 110 gospodarstw domowych – w sołectwie, które liczy ich ok. 470.

Podstawa decyzji wójta

Decyzja wójta gminy Nadarzyn opierała się na opiniach trzech organów. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie w postanowieniu z 7 marca 2025 roku stwierdził brak konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko, wskazując jednak konieczność nałożenia dodatkowych warunków.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Pruszkowie w opiniach z 28 stycznia i 15 maja 2025 roku również nie stwierdził potrzeby przeprowadzenia OOŚ. Dyrektor Zarządu Zlewni w Łowiczu Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w opinii z 26 maja 2025 roku wyraził stanowisko o braku potrzeby OOŚ, pod warunkiem wprowadzenia odpowiednich zabezpieczeń.

Zarzuty mieszkańców

Mimo że decyzja została wydana zgodnie z procedurą, w świetle skali przedsięwzięcia i ryzyk środowiskowych brak obowiązku OOŚ budzi poważne wątpliwości. Z praktycznego i merytorycznego punktu widzenia decyzja jest kontrowersyjna – parametry inwestycji wskazują na znaczące potencjalne oddziaływanie.
Pominięto bliskość zabudowy mieszkaniowej – najbliższe domy znajdują się zaledwie 40-50 metrów od granicy inwestycji. Zignorowano ryzyko poważnej awarii przemysłowej przy magazynowaniu ogromnych ilości paliwa. Nie przeprowadzono analizy wpływu hałasu, który według dokumentacji inwestora może osiągać 108 dB w odległości 100 metrów.

Czy historia się powtarza?

To nie pierwszy raz, gdy decyzja wójta gminy Nadarzyn o braku potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko budzi kontrowersje. Podobny scenariusz rozegrał się w przypadku Przedsiębiorstwa Usługowego Hetman, które w 2013 roku otrzymało decyzję stwierdzającą brak potrzeby oceny oddziaływania na środowisko.
Ta decyzja otworzyła drogę do rozbudowy uciążliwej instalacji, co zapoczątkowało ponad dekadę walki mieszkańców z inwestorem, a nałożone kary finansowe oraz wyroki potwierdzające uciążliwości spowodowane działalnością firmy, potwierdzają, że to mieszkańcy mieli rację.

Wzór z Michałowic

W kontraście do decyzji wójta Nadarzyna stoi postępowanie władz gminy Michałowice w podobnej sprawie. W czerwcu 2023 roku wójt Michałowice wydał postanowienie nakazujące przeprowadzenie szczegółowej oceny oddziaływania na środowisko dla planowanego data center w Sokołowie.
W postanowieniu szczegółowo określono zakres wymaganych analiz, w tym wpływu na lokalny korytarz ekologiczny, oddziaływania na chronione gatunki zwierząt i roślin, analizy emisji hałasu zgodnie z metodyką Ministra Środowiska, oceny oddziaływania skumulowanego z innymi inwestycjami oraz analizy możliwych konfliktów społecznych.

Eksperci o nieprawidłowościach

Specjaliści ochrony środowiska wskazują, że ocena oddziaływania na środowisko pozwoliłaby rzetelnie ocenić m.in. hałas, emisję spalin, ryzyko awarii, wpływ na wody podziemne i zasoby wody pitnej. Brak analizy akustycznej to poważne zaniedbanie – inwestycja zakłada pracę 8 agregatów, które mogą emitować hałas przekraczający normy dla terenów mieszkalnych.
Zignorowano ryzyko awarii przy magazynowaniu 300 m³ paliwa w bezpośrednim sąsiedztwie domów z przyłączami gazowymi. Decyzja opiera się na nieaktualnych ekspertyzach sprzed kilku lat, które nie uwzględniają obecnego stanu prawnego i faktycznego. Pominięto kwestie społeczne – brak konsultacji z mieszkańcami, którzy dowiedzieli się o inwestycji dopiero po wydaniu decyzji.

Co dalej?

Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie, które ma ocenić, czy wójt Nadarzyna działał zgodnie z prawem, wydając decyzję bez wymaganej oceny oddziaływania na środowisko.
Dla mieszkańców Kajetan to walka o więcej niż tylko spokój – to walka o bezpieczeństwo swoich rodzin i wartość swoich nieruchomości. Wójt gminy Nadarzyn w wydanej decyzji utrzymuje, że inwestycja "nie powinna spowodować przekroczenia dopuszczalnych standardów jakości środowiska", jednak – jak wskazują mieszkańcy – jest to jedynie przypuszczenie, niepoparte żadnymi konkretnymi badaniami.

Komentarze:
21:42:24
~Uwaga.:
Przejeżdżaliśmy przed chwilą przy Komorowska 104 pełno dymu czy;tam się nie pali jakiś dom?? Może ktoś coś zauważył??
21:39:40
~do Al:
Przyłącze, a zużycie to są 2 różne rzeczy.
20:05:59
~Adam:
@inzynier - ty chyba podstawówki nawet nie skończyłeś…
20:01:45
~nie miejcie złudzeń:
Ocenę oddziaływania na środowisko kupuje sobie inwestor w wyspecjalizowanej w tym zakresie firmie. Zaden inwestor nie zapłaci za niekorzystną dla siebie ocenę. Nie miejcie złudzeń. Oceny są drogie, zawierają zwykle szablonowo około 200 stron. Nawet ciężko to przeczytać. Zresztą po co czytać, tam są tylko korzystne dla inwestycji opinie.   więcej
19:06:53
~Koko:
Czystą serwerownie ? Człowieku przeczytaj ten artykuł, żadna serwerownia nie jest czysta. To słabe że Nadarzyn, Kajetany i pobliskie wioski stają się zapleczem przemysłowym a nikt nie myśli o ludziach i uczynieniu tej okolicy conajmniej przemyślaną jeżeli chodzi o plan zagospodarowania…  więcej
18:32:26
~Al:
17MW wystarczy do zasilania 17000 domów? Dom na przyłącze min. 17kW. Czyli 17MW wystarcza na 1000 domów. Ile jeszcze "nieścisłości" jest w tym artykule?
18:14:57
~Gniady:
Ten łysy pijaczyna podpisuje wszystko co mu pod morde podstawia... To jest zwykly wiejski nauczyciel nie ogarniajacy niczego. ... Podpisuje i bedzie podpisywal wszystko i sie glupio usmiechal do tego wszystkiego.... Huj nie wojt
18:08:24
~batman:
Sprawdź serwerownie Atman.pl na ul.Grochowskiej 21a w Warszawie - cały kampus, 6 dużych budynków, 30 generatorów a za płotem bloki mieszkalne i przedszkole.
17:51:14
~Inżynier:
Centrum danych ma 2 przyłącza energetyczne i generatory będą pracować tylko gdy oba przestaną działać... czyli prawie nigdy. Dlatego nie jest wymagana pełna ocena oddziaływania. W zakresie hałasu muszą być spełnione normy dla strefy mieszkaniowej, które nawet przy działających generatorach nie mogą przekroczyć 45dB na granicy działki - zainstaluj aplikacje w telefonie i sprawdź ile to jest 45dB.   więcej
14:34:41
~do Pepe:
Wolimy tiry do magazynów niż tiry do serwerowni z 300tys litrami paliwa regularnie wjeżdżającymi na teren + zatrucie środowiska hałasem, spalinami, zanieczyszczeniem gruntowym, ogromną infrastrukturą przemysłową w centrum osiedla mieszkalnego
11:23:48
~Do “Pepe”:
Nawet krótkie uruchomienia agregatów to emisje i hałas na terenie, gdzie dźwięk rozchodzi się na kilometry (pole). Chcemy przejrzystości i zabezpieczeń, a nie ślepego zaufania inwestorowi, który zaniża w papierach parametry, wplata pomiędzy insynuacje, że teren jest nie zamieszkały. Dobra praktyka jest taka, aby budować dc w strefach przemysłowych, bez domów jednorodzinnych -Tak jak np Orange na alei krakowskiej. A nie jak Netia pod Ożarowem Mazowieckim obok domów, gdzie puścili disle, przy teście obciążeniowym 7dni/24h - rozmawialiśmy z mieszkańcami.  więcej
11:22:52
~Jest pięknie:
I kolejni mieszkańcy gminy Nadarzyn przekonają się o jego trosce i pomysłowości. Także witaj serwerownio, nic jej nie powstrzyma, tak jak wiele innych pomysłów urzędników gminnych.
10:35:19
~Mmm:
Ten gość za kasę zrobi wszystko, nie obchodzi go ani gmina, ani zdrowie mieszkańców, tylko dofinansowania bierze, powinni go odwołać w trybie natychmiastowym
10:05:44
~Zaufany :
Dobrze gdyby zainteresowały się „większe media”z chęcią poczekamy na reportaż :)
09:56:06
~Zaufany:
Byłem na spotkaniu, Wójt powiedział że nie widzi w tym nic złego, na pytanie czy jakby obok jego domu postawili tego giganta- odpowiedział nie widzę w tym przeszkód. Jestem świeży w gminie, ale Wojt widać że ma w dupie mieszkańców, liczy się kasa. Trzeba będzie się dobrze postarać by wójt zmienił zdanie.   więcej
08:32:22
~do Sulpicjusza Zwaplinskiego:
Synu komunistycznego żołdaka! Dlaczego nie umieścisz tej i podobnych inwestycji w M(ot)łochowie? Co takiego jest szczególnego w tym miejscu, że tak jest ono chronione kosztem innych miejscowości w gminie Nadarzyn. Dlaczego godzisz się na każdy syf w Nadarzynie czy Kajetanach, a oszczędzasz M(ot)łochów?   więcej
01-10-2025
~Pepe:
To wolicie jeżdżące tiry do magazynów czy czystą serwerownie?
 
Copyright © 2010 - 2025 Nadarzyn.tv
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE. DALSZE ROZPOWSZECHNIANIE ARTYKUŁÓW, ZDJĘĆ, FILMÓW, TYLKO NA PODSTAWIE PISEMNEJ ZGODY WŁAŚCICIELA PORTALU