O wiatach rowerowych pisaliśmy zaledwie parę dni temu w art.: Wystarczyło kilka dni, aby artysta upiększył nowiuteńką wiatę rowerową a dzisiaj mamy kolejny rodzynek.
Zadzwonił do nas kierowca, który nie był zbyt zachwycony nowym obiektem w Krakowianach. Sprawdziliśmy i rzeczywiście, nowa wiata rowerowa przy głównej drodze na Tarczyn, zasłania prawie całkowicie widok nadjeżdżających aut od strony Młochowa. Widać je dopiero w ostatniej chwili. Kierowcy aby coś zobaczyć muszą zbliżyć się praktycznie do krawędzi jezdni głównej. Rodzi to duże niebezpieczeństwo i pewnie jest tylko kwestią czasu kiedy dojdzie tam do wypadku.