1 lipca 2015 roku, to data która wyznaczała termin uzyskania przez Regionalne Instalacje Przetwarzania Odpadów Komunalnych pozwolenia zintegrowanego na przetwarzanie odpadów. Mimo że od tego czasu minęły już cztery lata, firma sortująca śmieci przy ulicy Turystycznej w dalszym ciągu go nie posiada.
Ostatnio, prawdopodobnie w związku z zawirowaniami innej firmy sortowniczej z Warszawy, zamiast do niej, kolejny strumień odpadów trafił do Nadarzyna powodując na ulicy Turystycznej mały armagedon.
Jak widać na zdjęciu, już niemal od kilku dni Turystyczna staje się mocno zatłoczona. Gdyby w tej chwili wybuchł pożar, lub stała się jakaś katastrofa, służby ratownicze miałyby nie lada problem. Ulica jest "ślepa", a do sortowni prowadzi tylko jedna droga. Jak w takich warunkach prowadzić akcję?
Nie mniej nikt nic z tym nie robi, a marszałek przygotowuje się do wydania już kolejnego pozwolenia zintegrowanego dla tej firmy (poprzednie w związku z nieprawidłowościami, zmieniającymi się przepisami zostały, zostały cofnięte przez ministra środowiska do ponownego rozpatrzenia, jeszcze przed ich uprawomocnieniem się).
Tym razem w sprawie ponownie głos może zabrać wójt, do którego marszałek skierował prośbę o wyrażenie opinii na temat przedmiotowego przedsięwzięcia.
Co zrobi wójt i jaką opinię wyda? Zobaczymy już niedługo.