Ostatnio o czym już informowaliśmy, naszemu portalowi Gmina Nadarzyn wytoczyła kilka procesów sądowych o sprostowanie kilku zdań z artykułów zamieszczonych na naszej stronie. I tu jeszcze raz chcielibyśmy podkreślić, że nie chodziło o całe artykuły, ale o poszczególne zdania w tychże artykułach.
Niestety, co musimy przyznać z bólem, część spraw przegraliśmy, o czym oczywiście Gmina na swoim koncie społecznościowym nie omieszkała poinformować, dając tym wyraz jak to jesteśmy nierzetelni.
W tej sytuacji postanowiliśmy trochę się bronić, trochę wyjaśnić, a także trochę uświadomić jakimi argumentami kieruje się sąd.
Po pierwsze, w tym roku minie 10 lat jak prowadzimy portal nadarzyn.tv, a przez ten czas ukazało się na nim prawie 7 tys. najrozmaitszych publikacji i jak na razie, Gminie udało się wygrać prawomocnie (!) 3 (trzy) sprawy o publikację sprostowania. Okazuje się że 3 sprawy mogą decydować już o byciu rzetelnym, bądź nie.
Przypomnijmy, że już w zeszłych latach zakładano nam inne sprawy sądowe, ale ostatecznie w żadnej nie zostaliśmy skazani, a co więcej w jednym przypadku to wójt musiał ponieść koszty.
Obecnie jak już wspomnieliśmy przegraliśmy trzy sprawy, ale w dwóch przypadkach sąd był po naszej stronie. Dzieje się to jednak dlatego, ponieważ zamiast jednej, są dwie wykładnie prawa, subiektywna i obiektywna.
W przypadku kiedy sąd ocenia pozew subiektywnie, jesteśmy praktycznie bez szans. Sąd nie bada prawdziwości zawartych w artykule informacji, a praktycznie nakazuje sprostować wnioskowaną treść z "urzędu". Mamy dać możliwość wypowiedzenia się drugiej stronie, nawet wtedy gdy w sprostowaniu są bzdury. Jak to powiedział jeden z sędziów, to czytelnicy mają ocenić i wypowiedzieć się sami która wersja jest dla nich prawdziwa.
Natomiast jeżeli sąd ocenia pozew obiektywnie, to tu są już większe szanse dla nas, czy w ogóle innych portali, ponieważ sąd bada dowody, przesłuchuje świadków i można przedstawić swoje wersje zdarzeń. Z taką oceną w ostatnich kilku miesiącach mieliśmy do czynienia dwa razy i w obu sprawy zakończyły się dla nas pozytywnie.
A dokładnie jak to bada sąd, można przeczytać w uzasadnieniu jednego z wyroków sądowych (fragment):
Przypominamy, że w Gminie Nadarzyn jesteśmy jedynym medium, które nie boi się pokazywać prawdy, za co z oczywistych względów jesteśmy przez naszych przeciwników atakowani, a nawet czasami pomawiani, ale w gruncie rzeczy jest to zrozumiałe.
Jeżeli jednak chcieliby Państwo nam pomóc w tej nierównej walce, to zawsze można nas wesprzeć finansową cegiełką. Wszelkie informacje na ten temat znajdą państwo w ramce po prawej stronie z hasłem" WESPRZYJ NAS".
Oczywiście dotychczasowym darczyńcom BARDZO DZIĘKUJEMY!