Uwaga kierowcy! Przejazd ulicą Magnolii do Paszkowa, lub odwrotnie, jest obecnie niemożliwy.
Na styku ulic Magnolii i Na Skraju rozpoczęły się prace związane z udrożnieniem przepustu pod drogą, dlatego jest ona tam w obu kierunkach zamknięta.
Przy wjazdach pojawiły się już znaki D4a, informujące o tym, że droga jest bez przejazdu, ale niestety wielu kierowców je ignoruje. Zaledwie przez parę minut zauważyliśmy około 20 samochodów, które musiały swoją podróż zakończyć i zawrócić. Możliwe, że ma to związek przymykania oczu na inne zakazy, np. wjazdu na wiadukt z Nadarzyna do Ruśca, gdzie stoi zakaz, a wszyscy i tak jeżdżą.
Przy okazji dowiedzieliśmy się, że mieszkańcy ulicy Magnolii skarżą się na ignorowanie znaku D40 - strefa zamieszkania, który powinien wymusić na kierowcach jazdę z prędkością do 20 km/h, a nikt tego nie respektuje. Ponadto taki znak informuje, że pieszy może korzystać z całej szerokości drogi i ma na niej pierwszeństwo przed pojazdem - w tym również na jezdni i ścieżce dla rowerzystów. W strefie zamieszkania zabrania się też postoju w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu, czyli wolno tylko na wyznaczonych parkingach.
Na razie nie wiadomo kiedy zakończą się prace, chociaż wszystko wygląda dość dziwnie. Przy przepuście nie widać żadnego wykonawcy, a rozpoczęcie robót przed samymi świętami jest mocno zadziwiające, tym bardziej, że wydaje się iż takie prace można by zakończyć w dwa dni.