Ostatnio w Gminie Nadarzy mamy pasmo samych sukcesów. Wydaje nam się, że tak dobrze, to chyba nie było nawet za poprzedniego wójta. Na stronach gminnych mediów, prawie codziennie dowiadujemy się o kolejnych osiągnięciach urzędników pod nową wodzą. Większość z tego to destrukt, ale nie przeszkadza to ogłaszać każdej kolejnej utwardzonej drogi, jako czegoś nadzwyczajnego.
Nie mniej zdarzają się też inne sukcesy. Pod koniec czerwca, urzędnicy gminni pochwalili się, że Gmina Nadarzyn otrzymała dofinansowanie na modernizację strażnicy OSP Nadarzyn. Kwota dotacji celowej wyniosła 23 742 zł.
Ogłoszono przetarg i... zapadła kurtyna milczenia.
Niestety, okazało się, że ta suma dotacji, to tylko 1/4 kwoty potrzebnej na remont remizy i tak jak już w kilku innych ogłoszonych zamówieniach w tym roku, i to unieważniono z powodu oferty (87,7 tys. zł), która przewyższa kwotę jaką Gmina zamierzała przeznaczyć na sfinalizowanie zamówienia.
Czy można w takim razie zaliczyć to do sukcesu o którym już na wstępie trzeba informować, czy raczej do definicji propagandy sukcesu*?
*To rodzaj propagandy wyolbrzymiającej sukcesy ekipy rządzącej, natomiast maskujący wszystkie niepowodzenia i porażki., W pewnym stopniu propaganda sukcesu uprawiana jest przez wszystkich rządzących, lecz zwykle skuteczną przeciwwagą, są dla niej wolne media, które nie tylko prezentują stanowisko odmienne od rządowego, ale zajmujące raczej porażkami niż sukcesami rządów
Przypomnijmy tylko, że nowy budynek remizy strażackiej oddano na 100-lecie OSP Nadarzyn w 2006. Kilka lat później, wnętrza pomieszczeń były już w opłakanym stanie. Zacieki powodowały łuszczenie farby, odpadanie tynku oraz grzyb na ścianach. Bubel powodujący szkody, naprawiono w 2013 roku zadaszając taras. W 2015 roku przystąpiono do remontu, odgrzybiania, uzupełniania tynku oraz malowania ścian. Teraz jak widać, przystąpiono do kolejnego remontu, ale chyba tylko dlatego, że była na to dotacja.
Innym sukcesem urzędników, jak można domniemywać, o czym poinformowano na koniec sierpnia, było pozyskanie (zdobycie -sjp) środków dla OSP Nadarzyn i OSP Młochów.
Dariusz Zwoliński - Wójt Gminy Nadarzyn podpisał umowę o dofinansowanie sprzętu niezbędnego do ratownictwa - tak na swojej stronie informuje Gmina.
Bardzo sprytnie napisany tekst, a jak jest naprawdę?
Takie wsparcie z Funduszu Sprawiedliwości trafiło do strażaków ochotników z 300 gmin i miast województwa mazowieckiego. Defibrylatory oraz najnowocześniejsze zestawy medyczne i techniczne do ratowania zdrowia i życia, Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało w sumie około 2 tys. zastępom Ochotniczych Straży Pożarnych, a wartość tego sprzętu wyniosła 11.4 mln zł. Umowy podpisali wszyscy samorządowcy z terenów gmin na których znalazły się dotowane jednostki.
Jak widać urzędnicy informują o najdrobniejszych osiągnięciach, przemilczając porażki. A taką na pewno jest ta, w której Gmina Nadarzyn nie otrzymała dofinansowania na lekki samochód bojowy dla OSP Nadarzyn, wpisany w zakupy tegorocznego budżetu. Tu gdzie mogli się naprawdę wykazać, niestety nie wyszło.
Na ostatniej sierpniowej sesji Rady Gminy, radni zdjęli z wydatków zadanie w którym na zakup samochodu przeznaczone było 500 tys zł.