Na ostatniej sesji Rady Gminy, radni jednogłośnie uchwalili wysokość wynagrodzenia dla wójta Gminy Nadarzyn i będzie ona wynosić 12 100 zł miesięcznie.
Z tych między innymi względów radna Katarzyna Jach ponownie wróciła do sprawy zajmowania przez nowego wójta mieszkania komunalnego i zapytała go, czy teraz zamierza je opuścić, tak aby można je było przekazać osobie bardziej potrzebującej.
Jak już wiadomo, nowy wójt mieszkanie to zajmuje od 28 lat i płaci za nie wraz z żoną 129 zł miesięcznie.
Na pytanie radnej padła odpowiedź w postaci regułki znanej już z kampanii wyborczej, iż mieszkanie to nie jest lokalem socjalnym tylko służbowym i w sumie to się należy jego żonie, która jest nauczycielem w szkole podstawowej w Woli Krakowiańskiej.
Tu należałoby chyba wyjaśnić definicję mieszkania służbowego, a pochodzi ona uwaga, z Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 4 czerwca 1952 r.
"Mieszkaniem służbowym jest lokal mieszkalny, pozostający w dyspozycji zakładu pracy i przydzielony pracownikowi przez zakład pracy w związku ze stosunkiem pracy".
Czy zatem na pewno jest to mieszkanie służbowe? Lokal należy do zasobów Przedsiębiorstwa Komunalnego, a czy tam jest zatrudniona żona wójta? Oczywiście można sobie tu interpretować na wiele sposobów i w końcu dojść do momentu w którym uznamy, że Spółka Komunalna jest własnością Gminy, a ta jest tym zakładem, która przydzieliła ten lokal w związku ze stosunkiem pracy, tylko że dojdziemy tu do kolejnych niejasności.
Wójt Dariusz Zwoliński, w swojej obronie posłużył się pytaniem, czy radna chce wyeksmitować wszystkich lokatorów, którymi są emerytowani i obecni nauczyciele. I tu wójt albo udaje Greka, albo po prostu, po raz kolejny kłamie. Chyba powinien wiedzieć, że jego sąsiadem z lokalu komunalnego jest kubański muzyk, który zdaje się nie jest żadnym nauczycielem szkolnym, a tym bardziej emerytowanym. Nie ma zdaje się też go, na żadnej liście płac Gminy Nadarzyn, która uprawniałaby go do zajmowania mieszkania służbowego.
Jak w takim razie go otrzymał i czy w ten sam sposób nie mogłyby otrzymać go osoby potrzebujące?