"Ajent stołówki w szkole podstawowej w Ruścu zobowiązał się do współpracy z rodzicami w kwestii żywienia, a pani dyrektor oddziału przedszkolnego zobowiązała się do sprawdzania i wyeliminowania błędów podczas podawania posiłków".
Tak pisaliśmy na początku października 2017 roku, w artykule Eksperymenty żywieniowe na dzieciach? Rodzice uczniów zarzucili wtedy ajentowi stołówki szkoły w Ruścu szereg uchybień, które miał wyeliminować lub poprawić przy wydawaniu dzieciom posiłków. Wtedy też sam zainteresowany miał przyznać się rodzicom, że dopiero uczy się aspektów żywienia najmłodszych i nie bardzo zdawał sobie sprawę z wielu zagadnień.
Po ponad dwóch miesiącach okazało się, że w usłudze jaką świadczy ajent, nieprawidłowości funkcjonują dalej, a stwierdził już to sam Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Pruszkowie: