Od wczoraj nieprzejezdna jest ul. Nad Utratą w Walendowie. To istny armagedon dla kierowców którzy tą drogą skracali sobie trasę do Kajetan, Walendowa, czy samego Nadarzyna.
Pod drogą, awarii uległ przepust.
Nagromadzone gałęzie, konary i liście spowodowały jego zatkanie, a obfite opady i spływająca do niego woda z bardzo dużej powierzchni terenu leśnego, naruszyła w konsekwencji konstrukcję jezdni.
Urzędnicy ze Starostwa Powiatowego w Pruszkowie pracują obecnie nad tym, aby awarię usunąć jak najszybciej.
Jednak jak nam powiedział Krzysztof Bukowski z powiatu, nie da się tego naprawić od razu. Skala problemu jest tak duża, że kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość na dwa tygodnie.
W dzisiejszym dniu trwały konsultacje geologa i konstruktora, którzy określali warunki posadowienia rurociągów i murów czołowych przepustu.
O postępach prac starostwo będzie informować na bieżąca.
Na chwilę obecną i do czasu ostatecznego określenia końcowych prac, starostwo nie wyznaczyło jednoznacznych (oznakowaniem pionowym) objazdów, natomiast sugerują kierować się do drogi krajowej nr 7 (Al. Krakowska), a następnie ul. Łączności i ul. Brzozową, lub odwrotnie.
Alternatywnie można wybrać remontowaną drogę krajową nr 8 (al. Katowicka), ale tu jak wiadomo można natrafić na korki i spore utrudnienia w ruchu.