30-04-2022
~wtf:
co kurwa
Wydawać by się mogło, że tematem numer jeden w Gminie Nadarzyn jest obecnie utworzenie liceum ogólnokształcącego po wygaszanym gimnazjum. Jednak po bliższym przyjrzeniu oraz spotkaniach informacyjnych na które przyszło zaledwie 80-ciu rodziców do trzech szkół widać, że tak naprawdę powstaniem liceum zainteresowana jest grupa nauczycieli gimnazjum i osób z nimi powiązanych, która robi wokół tego dużo szumu.
Moglibyśmy to obserwować i zobaczyć co z tego wyjdzie, ale nie możemy stać z boku, jeżeli inicjatywa ta budowana jest na półprawdach, a finalnie koszt poniosą dzieci.
19 stycznia zadaliśmy kilka pytań Dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty pani Marii Aleksińskiej. Wczoraj otrzymaliśmy takie odpowiedzi:
W przypadku pierwszych dwóch odpowiedzi, wszystko się zgadza i jest to jasne, natomiast kolejne punkty to już półprawdy, albo zwyczajne nieprawdy.
Na jakiej podstawie oceniony jest niż demograficzny i co on oznacza? Ciężko określić. A już mowa o zaplanowaniu rozbudowy szkoły podstawowej w Nadarzynie jest zwyczajną półprawdą.
Owszem szkoła zostanie rozbudowana, ale o stołówkę, świetlicę i gabinety. Mówił o tym wójt gminy na ostatniej sesji RG, a także można było o tym usłyszeć na sierpniowej sesji RG w 2016 roku, co prezentujemy poniżej w formie zapisu video.
Kolejną półprawdą jest fakt informowania na podstawie meldunku, o 34 pewnych kandydatach do I klasy podstawowej przy Sitarskich .
Co roku radni uchwalają uchwałę mówiącą o dotacjach dla przedszkoli publicznych i niepublicznych na terenie Gminy Nadarzyn. Są w niej trzy załączniki przeznaczone dla przedszkoli otrzymujących dotacje, w których dyrektorzy muszą wyliczyć się z każdego dziecka wpisując jego wszystkie dane włącznie z miejscem zamieszkania. Na podstawie takich informacji z kilku lat, ilość kandydatów do klasy I, można wyliczyć niemalże bezbłędnie. Dlaczego więc podaje się liczbę z meldunku? Można się tylko domyślać, że pasuje ona do teorii niżu.
 |
 |
 |
Dalej pani dyrektor podaje planowaną liczbę klas I w sezonie 2017/2018. Jeżeli nawet przyjmiemy, że będą to 3 oddziały i w kolejnych latach również będzie taki niż demograficzny, że więcej klas z rocznika się zrobić nie da, to i tak teoria o braku dwuzmianowości legnie w gruzach, co prezentuje poniższa tabela.
Rzeczywiście, przez najbliższe dwa lata kiedy VII, a następnie VII i VIII klasy (liczby zaznaczone kolorem czerwonym w drugiej i trzeciej kolumnie) przejdą do budynku po gimnazjum, w podstawówce będzie luz. Na 25 sal edukacyjnych, zajętych będzie 24 a w kolejnym roku 23 klasy.
Gorzej zacznie się robić, kiedy za trzy lata VII, a następnie VII i VIII klasy pozostaną przy Sitarskich. W sezonie 2019/2020 zabraknie jednej sali edukacyjnej, a w kolejnych sezonach czterech i trzech klas do nauki. A wszystko przy założeniu, że w podstawówce już od najbliższego roku szkolnego, do pierwszych klas przyjmowane będą tyko trzy oddziały na rocznik! Gdy dzieci trzeba będzie rozdzielić do czterech lub pięciu oddziałów na rocznik, sal dydaktycznych zabraknie jeszcze więcej!
Roczników po dwie klasy nawet nie bierzemy pod uwagę, bo takie były chyba w Nadarzynie 20 lat temu.
Teraz przejdźmy do informacji które pojawiają się na różnych forach internetowych.
Manipulujemy?
Ujawniliśmy zapis rozmowy wójta ze starostą i okazało się, że jesteśmy manipulantami, tylko że sam pan Dariusz Zwoliński w ostatniej rozmowie z wice starostą Krzysztofem Rymuzą, nic już nie mówił o trzech miesiącach w których odżegnywano się od oddziałów sportowych, tylko podał datę 20 stycznia 2017 roku, skrzętnie zapominając, że wójt powiedział również, że LO w Gminie Nadarzyn NIE MA SENSU.
Generacja kosztów
Inicjatorzy piszą:trzy szkoły podstawowe (2 w Nadarzynie i Ruścu) będą generowały duże koszty w których będzie uczyło się mało uczniów, nie w pełni wykorzystujących lokalowe możliwości tych placówek.
Dlaczego pan Zwoliński nie troszczy się o szkołę w Woli Krakowiańskiej gdzie mieszka, która generuje największe koszty w gminie i jest nie wykorzystana w pełni. A może tak podstawić autokar i przywozić te dzieci do Nadarzyna, może to będzie lepsze i tańsze rozwiązanie?
Profilowanie międzyklasowe
W kolejnych fragmentach można znaleźć informację, o profilowaniu miedzy klasowym, czego w ogóle w liceach nie ma. Są rozszerzenia, a to całkowicie inne pojecie. Niewiedza, czy wprowadzanie w błąd?
Trudy dojazd?
Do Warszawy są trzy linie autobusowe, a 733 jedzie do Warszawy zaledwie 23 minuty.
Utrata kadry pedagogicznej.
Tak, czy inaczej, część nauczycieli będzie musiała odejść. W liceum nie ma zajęć technicznych, artystycznych, plastyki, muzyki, czy na temat bezpieczeństwa. Nauczyciele tych przedmiotów oraz po nauczaniu początkowym, świetliczanki stracą pracę, nawet jeżeli nie teraz to za dwa lata kiedy odejdą dwa pozostałe roczniki gimnazjum i klas VII i VIII. Gorzej bo wtedy pracy mogą nie znaleźć już nigdzie, nikt przez te dwa lata nie będzie na nich czekał.
Reforma szkół średnich
I ostatnia sprawa. Czy rzeczywiście została przemyślana sprawa utworzenia teraz liceum, jeżeli reforma szkół średnich wejdzie w życie z dniem 1 września 2019 i wtedy 3-letnie licea zamienią się na 4 letnie.
Powstanie kolejne zamieszanie z wygaszaniem klas 3 letnich i tworzeniem klas 4 letnich.
Na domiar złego od tego momentu w szkole przy Żółwińskiej nie będzie już ani klas gimnazjalnych, ani klas VII i VIII, które przewidziane są przy Sitarskich (pacz odpowiedź 3 pani DGZO), pozostanie samo liceum.
Przy optymistycznych warunkach, jak sam pan Dariusz Zwoliński mówił na spotkaniu informacyjnym, początkowo realnie utworzone zostaną dwie klasy LO, a w następnych latach po 3 oddziały 25 osobowe na rocznik. Jak łatwo policzyć, w sezonie 2019/2020 w "liceum ogólnokształcącym" przy Żółwińskiej będzie 8 oddziałów (2 klasy III, 3 klasy, II i 3 klasy I) i to dopiero będzie rzeź kadry, generowanie kosztów i nie w pełni wykorzystanie możliwości lokalowych.
A poza tym, dlaczego inicjatorzy nie drążyli tematu 2,5 roku temu, kiedy pierwszy raz wpadli na taki pomysł?
Jak widać próbuje się z naszego portalu zrobić manipulatorów, pisiorów i nie wiadomo co jeszcze, choć wszystko dokumentujemy pismami, nagraniami, jak też analizami, a co mamy w zamian? Słowa, słowa niepoparte choćby jednym zestawieniem.
Czy naprawdę to liceum jest w imię dobra dzieci? I czy jest na to jakiś biznesplan?
You Tubie: Stołówka w SP Nadarzyn jeszcze nieprędko
You Tubie: Półprawdy o liceum ogólnokształcącym
