Czy pamiętają jeszcze Państwo pod jakim hasłem szło do wyborów samorządowych w 2014 roku ugrupowanie wójta Janusza Grzyba - Ponad Podziałami? Na pewno Pamiętacie, a jak nie to przypomnimy - "Zawsze uczciwie". Już wtedy wiele osób się z tego hasła nabijało, niektórzy byli zażenowani, a niektórzy... uwierzyli, a są tacy co wierzą do dziś.
O wielu uczciwościach już na naszej stronie pisaliśmy, ale mamy kolejne bardzo świeże cnoty prawości naszego wójta Janusza Grzyba.
O tym że wójt zabrał komisariatowi policji w Nadarzynie, komputery, drukarki i modem, rozpisywało się większość większych portali informacyjnych w kraju. Chyba mało jest osób, które o tym nie słyszało. Podobno mówił o tym także program informacyjny w Korei Północnej, że zamierzają wystąpić z notą dyplomatyczną do Polski bo w Nadarzynie doszło do plagiatu, ale możliwe że to tylko plotka.
Wójt z zabrania sprzętu komputerowego tłumaczył się w ten sposób, że były to już bardzo stare - czteroletnie urządzenia i należało je skasować.
Jak może niektórzy wiedzą, żeby dokonać takiej czynności w każdej firmie, przedsiębiorstwie, urzędzie, trzeba sporządzić z niej protokół. Poszliśmy więc tym tropem i poprosiliśmy w Gminie o taki dokument.
Pomimo że od przejęcia przez urząd, tych bardzo starych urządzeń minęło już dwa miesiące, p.o. kierownika referatu organizacyjnego Żaneta Wójtowicz odpowiedziała nam, że takiego protokołu o który pytamy w Gminie nie ma. Co się wiec stało z tym sprzętem, na razie nie wiadomo.
Możliwe jest też, że to próba wtopienia naszego portalu, ponieważ ostatnio z urzędnikami prowadzimy zabawę słowną pt. "Zgaduj zgadula, jakiego słowa użyła Gmina". Nasz portal zapytał o protokół zniszczenia, ale jeżeli urzędnicy sporządzili protokół likwidacji, kasacji, eliminacji, unicestwienia, zezłomowania, a być może jeszcze innego no to po nas.
Jest też następne kłamstewko, a nawet można pokusić się o słowo oszustwo ze strony wójta i choć jego skala jest bardzo mała, to pokazuję fikcję, jaką jest wypełnianie miesięcznej karty ewidencji przejazdów służbowych i prywatnych samochodu służbowego należącego do Urzędu Gminy Nadarzyn KIA o nr rej. WPR 72799.
Przeglądając tylko poprzedni miesiąc ewidencji, już natrafiamy na nieprawidłowość. 19 listopada 2016 roku, sobota godzina 18.00, KIA podjeżdża pod kościół w Młochowie na msze św. po której następnie odjeżdża. Co ciekawe jak się dowiedzieliśmy intencją mszy był sam Janusz Grzyb, którego imieniny wypadały w poniedziałek.
Co widzimy w ewidencji tego pojazdu w ten dzień? Kreseczkę, czyli żadnych wyjazdów, ani w sobotę ani w niedzielę. Czy w takim razie można mieć zaufanie do tego, że dokument i w innych dniach jest wypełniany prawidłowo?
No i ostatnia sprawa związana z zastępcą, w której wójt powiedział, że jeżeli się potwierdzi jego jazda pod wpływem alkoholu to będą musieli się rozstać. Zaraz minie 5 miesięcy od zdarzenia, prokuratura wniosła akt oskarżenia do sądu, a rozstania końca nie widać. PSL z którego wójt się wywodzi, na sztandarach ma napis Bóg, Honor i Ojczyzna, normalnie gdyby te cnoty były przestrzegane w najlepszym wypadku zastępca powinien być zawieszony, a pensja powinna być wypłacana w połowie, ale o czym tu mówić jeżeli jego szef modli się w kościele, a potem zawsze uczciwie fałszuje ewidencje samochodu, którym do niego przyjechał.