Wczoraj odebraliśmy ente pismo od wójta Gminy Nadarzyn, wzywające nas do sprostowania kolejnego artykułu na naszej stronie. Tak jak w przypadku wcześniejszych wezwań nie zamierzamy ugiąć się pod presją podjęcia działań prawnych, ponieważ nasze artykuły jak zawsze oparte są na informacjach uzyskanych od informatorów, a następnie popartych dokumentacją.
Nie zawsze o tym wspominamy, ponieważ prawie po każdym artykule na temat wójta, urzędu, itp, musielibyśmy pisać, że dostaliśmy wezwanie do sprostowania jakiejś informacji i byłoby to nudne, ale tę sprawę postanowiliśmy przywołać.
Tym razem wójtowi Gminy Nadarzyn Januszowi Grzybowi, bo to on podpisuje się pod tymi pismami, nie spodobał się artykuł zatytułowany "Konkurs na stanowisko dyrektora gimnazjum w Nadarzynie".
Zarzucono nam, że zawiera on informacje nieprawdziwe i przeinacza fakty. Stronie gminnej nie spodobało się zdanie w którym napisaliśmy, że komisja konkursowa powołana przez WGN już wielokrotnie udowodniła, że w wyborze kandydata na konkretne stanowisko w urzędzie lub jednostkach organizacyjnych nie zawsze liczą się same kompetencje.
Nie spodobał się również fragment w którym napisaliśmy o tym, że kto zostanie dyrektorem szkoły podstawowej w Ruścu mówiło się już dużo wcześniej niż ogłoszono konkurs oraz to, że wybrany kandydat w swojej aplikacji nie dostarczył odpowiednich dokumentów.
Parafrazując zastępcę wójta GN, jeszcze raz powtarzamy, że wszystkie zawarte w artykule informacje są prawdziwe i zamieściliśmy je z całą odpowiedzialnością. Jesteśmy gotowi w tej sprawie na konfrontację sądową, ale czy gotowy jest wójt tego już nie jesteśmy pewni.
Dla przykładu chcielibyśmy zamieścić fragment protokołu z wyboru dyrektora szkoły podstawowej w Ruścu.
Po analizie dokumentów Pana Marka Dołęgi zwrócono uwagę na fakt braku zaświadczenia o stażu pracy i życiorys podpisany własnoręcznie, umowa o pracę (oryginał), akt nadania stopnia awansu zawodowego nauczyciela dyplomowego, oceny pracy nauczyciela, potwierdzenia stażu pracy i realizacji umowy. Przewodniczący (Tomasz Muchalski) poddał głosowaniu fakt dopuszczenia kandydata do udziału w konkursie. Komisja podjęła decyzje w drodze głosowania o dopuszczeniu Pana Marka Dołęgi do udziału w postępowaniu konkursowym.
Po analizie dokumentów Pani Anny Sawwidis stwierdzono brak kwalifikacji do pracy nauczyciela danej placówki. Ukończyła studia wyższe, posiada kwalifikacje i przygotowanie pedagogiczne, kurs kwalifikacyjny zarządzania oświatą.
I inną część tego protokołu
Po analizie dokumentów p. Anety Kowalczyk stwierdzono brak uzasadnienia przystąpienia do konkursu co nie jest zgodne z wymaganiami rozporządzenie i ogłoszeniu o konkursie.
Przewodniczący (Tomasz Muchalski) poddał głosowaniu czy Pani Aneta Kowalczyk zostanie dopuszczona do udziału w postępowaniu konkursowym.
Komisja w drodze głosowania podjęła decyzje o niedopuszczeniu do postępowania konkursowego.
Jak można się przekonać są równi i równiejsi. W obecnej chwili komisja będzie wybierała nowego dyrektora gimnazjum w Nadarzynie.
Chcielibyśmy się zatem oficjalnie zapytać pana przewodniczącego komisji Tomasza Muchalskiego, czy jest prawdą, że jeszcze przed ogłoszeniem wyników konkursu, nowym dyrektorem gimnazjum "został" były dyrektor Liceum Ogólnokształcącego T. Kościuszki w Pruszkowie?