Naprawdę? Ludzie się jeszcze na to nabierają?
Promocja Gminy Nadarzyn ogłosiła sukces włodarzy, niczym kiedyś Trybuna Ludu, "To negocjacyjny sukces władz naszej gminy, który ułatwi życie mieszkańców (chyba powinno być -om, ale...) Wolicy i spełni ich oczekiwania".
Ręce opadają, a buzia w grymasie sama składa się do uśmiechu. Okazuje się, że ze standardowych czynności jakie należą do obowiązku włodarzy naszej gminy robi się wielki sukces.
Szkoda tylko, że zapomniano napisać, że ten "sukces" wynikał z własnych błędów oraz stworzył się pod naciskiem mieszkańców gminy, którzy pod petycją zmiany kursowania autobusów i dodatkowych przystanków, zebrali prawie 500 podpisów.
Dodajmy, że już wcześniej pytaliśmy rzecznika ZTM-u o tę sprawę, który odpowiedział nam, że to gmina Nadarzyn pokrywa 100% kosztów funkcjonowania linii 703 na odcinku podwarszawskim dlatego ma wpływ na to, na których przystankach na terenie gminy Raszyn autobus linii 703 się będzie zatrzymywał. W tym przypadku UG Nadarzyn podjął decyzję o zatrzymaniu się linii 703 tylko przy CH Janki.
Jeżeli już, to sukcesem można nazwać wymuszenie lub nawet szantaż, kosztem mieszkańców naszej gminy, który zastosowano wobec wójta Gminy Raszyn, a który w tej chwili zgodził się pokryć częściowo odcinek trasy podwarszawskiej.
Najpierw włodarze nie pozwolili na zatrzymywanie się autobusów w Raszynie, a teraz gdy już pozwolili to robią z tego sukces...
Dziękujemy. Super że zaczyna się myśleć w tej gminie o mieszkańcach, ale może więcej pokory?