Dzisiaj około godziny 8.00 w miejscowości Siestrzeń doszło do wypadku z udziałem trzech pojazdów. Jedną osobę karetka pogotowia zabrała do szpitala.
Na miejsce przyjechała policja, która prowadziła czynności ustalające przyczyny wypadku oraz straż pożarna z Pruszkowa i Grodziska Maz., a ponieważ miejsce zdarzenia było na terytorium tej drugiej to ona została do zabezpieczenia wypadku.
Najprawdopodobniej przyczyną wypadku była nieuwaga jednego z kierowców, który nie dostrzegł zjeżdżającego na pobocze auta i w nie wjechał. Trzeci samochód, który uczestniczył w zdarzeniu to efekt domina, nie wyhamował i uderzył w pozostałe dwa auta.
Niestety, to będziemy zapewne przypominać przy każdej okazji, obie jednostki gminne OSP z Nadarzyna i Młochowa należące do systemu KSRG, nie wyjechały do zdarzenia, mimo iż Nadarzyna do wypadku był wzywany.
Jak widać prezes OSP Nadarzyn woli i ma czas na wyjazdy do Chin z Orkiestrą, czy na wspieranie i popieranie kandydata PSL na sejm RP, niż na czynności, które doprowadziłyby OSP Nadarzyn do stanu w którym straż z Nadarzyna była jednostką liczącą się w powiecie i wyjeżdżała do wszystkich wezwań.
Teraz jak to mówią (choć nieoficjalnie) strażacy z PSP w Pruszkowie - "na Nadarzyn nie ma już co liczyć"!!!
Do obejrzenia także na YT:KLIKNIJ TU