06-03-2014
~obserwator:
...oj tak .Ci nadarzyńscy strażacy to gnali do tej palącej się trawy jak oddziały GROM do odbicia PREZYDENTA.CHYBA ZASŁUGUJĄ NA MEDAL.ZUCH KOMANDA.
Już od wielu lat przedwiośnie to okresy, wypalania łąk i nieużytków. Wysuszona zeszłoroczna roślinność stanowi doskonałe podłoże palne, a błędne przekonanie, że jej wypalenie spowoduje szybszy i bujniejszy odrost, przyczynia się do wielu groźnych pożarów.
W dniu dzisiejszym na terenie Gminy Nadarzyn doszło do pierwszego takiego podpalenia w tym roku.
Po godzinie 17.00 do gaszenia łąki w Parolach wysłana została jedna jednostka OSP Młochów. Chwilę później do pomocy wysłany został również ciężki wóz bojowy OSP Nadarzyn, ale jak się okazało nie był już potrzebny i zawrócił do koszar.
W zeszłym roku na przełomie marca i kwietnia strażacy z Nadarzyna wyjeżdżali do podobnych pożarów, aż 18 razy. Paliła się zarówno sucha trawa, jak i ściółka leśna. Na szczęście nie doszło do poważniejszych zdarzeń, choć w niektórych przypadkach naprawdę było groźnie.
