Ostatnio komentowane

Budynek przychodni odebrany, ale brak odpowiedzi na kluczowe pytania

~Bezpieczeństwo w gminie

08:09 23-11-2024

Taka uwaga na marginesie. Piątkowy poranek 22 listopada 2024 r. na drogach... więcej »

Budynek przychodni odebrany, ale brak odpowiedzi na kluczowe pytania

~Uczciwy. Przepraszam wszystkich.

23:22 22-11-2024

Oby sie na nim przejechali.... więcej »

Budynek przychodni odebrany, ale brak odpowiedzi na kluczowe pytania

~Uczciwość gminna

21:39 22-11-2024

Jak zaczyna się prace z łajdakami to można stracić 6 mln. Mam nadzieję... więcej »

Zmiana na stanowisku dyrektora szkoły

Komentarzy (27)

13-11-2013

W Woli Krakowianskiej od 1 listopada obowiązki dyrektora szkoły podstawowej im. bł. Bronisława Markiewicza pełni pani Jolanta Ludwiniak (19 września 2013 roku wójt ogłosił konkurs na to stanowisko jednak nikt się nie zgłosił). Poprzedni dyrektor pan Wiesław Iwaniuk mimo, że jego kontrakt obowiązywał do 31 sierpnia 2015 r. złożył na ręce wójta Janusza Grzyba rezygnację, motywując to (ze źródeł nieoficjalnych) chęcią przejścia na emeryturę.

Również z nieoficjalnych źródeł wiemy, że pan Wiesław Iwaniuk, będzie nadal zatrudniony w gminie, na nowym stanowisku - koordynatora sportu w GOS.

Niestety w zarządzeniu wójta nr 65/2013 dopatrzyliśmy się lapsusu (chyba, że czegoś nie rozumiemy), który wydaje nam rzutować na ważność dokumentu.

Pełnomocnictwo dotyczy szkoły podstawowej im. bł. Bronisława Markiewicza w Woli Krakowiańskiej. Jednak jego ważność uzależniona jest od czasu pełnienia funkcji dyrektora SZ.P. im Witolda Doroszewskiego w Nadarzynie.

div class="image_wrapper wide">

Komentarze:

14-12-2013

~Nikita:

Do Danny;ego Zaściankowa szkoła?A co Ty możesz o tym wiedzieć?Jedynie mogę zrozumieć,że obce Ci jest pojęcie-zaściankowa.Odsyłam do słownika.Z tego co mi wiadomo ,wielu uczniów otrzymało tu maksymalną pomoc zarówno pedagogiczną jak i psychologiczną.Nauczyciele znają każde dziecko,jego potrzeby.Nikt nie jest tutaj traktowany przedmiotowo.Panuje wręcz rodzinna atmosfera.Niewątpliwym atutem tej szkoły jest mała liczba uczniów,a Ci czują się w niej świetnie.Uroczystości zawsze były przygotowywane na wysokim poziomie.Uczniowie dzięki pozyskiwanym funduszom z różnych żródeł,wyjeżdżali na wycieczki w tym zagraniczne.Szkoła jest otwarta na nowości....więc nie pisz bzdur....Tak na marginesie-nastąpiła normalna kolej rzeczy-dyrektor Iwaniuk odszedł na emeryturę,a zastąpiła go p Ludwiniak.Szkoła zawsze starała się funkcjonować b dobrze.Zmiana dyrektora nie świadczy o tym ze teraz nagle wszystko się zmieni na lepsze.Po prostu nadal wszyscy będą pracować ...nastąpiła kontynuacja i tyle.Oczywiście każdy nowy dyrektor ma swoją wizję prowadzenia szkoły i tak powinno być.Było by nudno gdybyśmy wszyscy myśleli,działali tak samo.Mam nadzieję,że szkoła nadal będzie się rozwijała czego wszystkim zainteresowanym życzę.Niedowiarkom polecam odwiedzenie placówki,skonsultowanie się z nauczycielami itp po to aby samemu stwierdzić czy popiera się krążące niesprawiedliwe plotki czy też nie.Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim dużo zdrówka,prezentów,czasu na zastanowienie się co dla nas jest wazne....refleksję.Tym optymistycznym akcentem pozdrawiam. więcej

28-11-2013

~Rodzic:

Jako osoba bezstronna mogę powiedzieć że post "Mściwość i podłość ludzi wójta" zawiera bardzo dużo prawdy, moje zdanie na temat tego sklepu od zawsze było takie: lepiej że jest przy szkole niż miałoby go wcale nie być. Nie było prób usunięcia go przy poprzednim właścicielu to niby dlaczego teraz są takie próby... właśnie... ano dlatego że w owym czasie nikt nawet nie próbował podnieść tematu likwidacji sklepu bo każdy wiedział że jest to misja z góry skazana na porażkę... Teraz kiedy taka możliwość jest, przeciwnicy sklepu się uaktywnili i naprawdę trudno odeprzeć ich argumenty, tak samo jak trudno odeprzeć argumenty obecnych właścicieli tegoż sklepu... Kiedy się jednak patrzy na to z boku, łatwo odnieść wrażenie że faktycznie coś w tej sprawie brzydko pachnie, i że za bardzo słuszną ideą kryje się tak naprawdę chęć zaszkodzenia właścicielowi sklepu i jego rodzinie... myślę że wszyscy zdrowo myślący zdają sobie sprawę z tego że ani Rada rodziców ani pani p.o. Dyrektora nie stawia sobie za punk honoru zaszkodzenie właścicielom sklepu... jest to za to bardzo na rękę... no właśnie, kto tu mieszka to wie komu jest to na rękę... Jeśli ktoś mieszka w pobliżu Woli krakowiańskiej to doskonale zdaje sobie sprawę że zyski ze sklepu jeśli nie będzie on przy szkole będą zdecydowanie mniejsze a wręcz pewnie nieopłacalne... Bardzo współczuje właścicielom sklepu, liczę na jakieś salomonowe rozwiązanie tego problemu co przy dobrej woli wszystkich zainteresowanych na pewno jest możliwe. Absolutnie nie zraża mnie ta sytuacja do p.o. Dyrektora szkoły p. Ludwiniak, wręcz przeciwnie... po raz pierwszy odnoszę wrażenie że rządzi tą szkołą osoba która ma jakiś pomysł na jej funkcjonowanie, i wykorzystanie jej atutów jakie niewątpliwie posiada, co przy kilku dobrych nauczycielach(nie wszystkich!) dobrej p.Pedagog i p. Psycholog może przynieś bardzo dobry skutek i sprawić by rodzice chcieli posyłać tam swoje dzieci a nie na odwrót... Pozdrawiam. więcej

27-11-2013

~pani mm:

co to wg jest za głupota dzieci mają dosyć i rodzice również rządów Rady Rodziców .masakra bo pani k.k chciała otworzyć sklep a ten zamknąć

23-11-2013

~Pani K.:

Pani K. była osobą która chciała działać. Robiła to społecznie nie patrząc na swoje koszty /chociażby dojazdu do Nadarzyna/. No to oczywiście była solą w oku radnego bezradnego i niemowy popieranego przez Wójta. Czas na zmianę!

21-11-2013

~Mściwość i podłość ludzi wójta:

Dziwne a zarazem podejrzane jest to mieszanie przy sklepie. Kilka miesięcy temu ten sklep był zamknięty bo poprzedni właściciel zrezygnował z jego prowadzenia. W tym czasie można było wymówić dzierżawę tego terenu pod sklepem bez uszczerbku dla nikogo. Problem konsumpcji chipsów przez dzieci jest podnoszony od ponad 10 lat! Gdzie w tedy była rada rodziców i wójt? Ale w tedy nie można było zlikwidować tego sklepiku, bo poprzedni właściciel jest bardzo bliskim znajomym radnego Perzyny. Tu chodzi raczej o co innego. Chodzi o to, że obecnym dzierżawcą terenu i właścicielem budki /kupiona od poprzedniego właściciela/ jest syn pani K. A Pani K. w 2002 roku ośmieliła się kandydować na radną do rady gminy z terenu Krakowian i Woli Krakowiańskiej. Tym samym była konkurentką dla Pana Perzyny /człowiek zaufany wójta/. Obecnie wcale nie chodzi o problem chipsów, czy papierosów i wybiegających dzieci. Obecnie chodzi o to, by zaszkodzić finansom syna tej Pani i może nawet spowodować upadek jego sklepiku. Od początku chodziło o to, żeby poprzedni właściciel sklepiku mógł wycofać pieniądze. Ten człowiek jest znajomym pana radnego Perzyny. A pan obecny właściciel niestety dał się podpuścić i kupił ten pawilon z nadzieją, że będzie miał utrzymanie. Nadzianie ocego gościa na kupno tego sklepiku było celowe. Były właściciel, bliski właściciel radnego Perzyny wycofał pieniądze sprzedając ten sklepik no i teraz to już go można zamykać. Co ich obchodzą utopione czyjeś pieniądze. Dopadła go zemsta za "ciężką obrazę majestatu wójtowskiej polityki" poprzez ośmielenie się jego mamy na kandydowanie na radną. Więc teraz mamy to przedstawienie gdzie kilkoro naiwniaków z rady rodziców dało się podpuścić cwanemu radnemu i wójtowi i niszczy bogu ducha winnego człowieka. Który w tą inwestycje wsadził swoje ostatnie pieniądze. Okazuje się, że zniszczyli człowieka, bo kiedyś ktoś z jego rodziny im podskoczył. więcej

21-11-2013

~Danny:

Przeniesienie sklepu nie było decyzją tylko pani dyrektor, ale także wójta i w głównej mierze RADY RODZICÓW, czyli osób które najlepiej wiedzą co jest dobre dla ich dzieci. Nie wiem czemu państwo od razu obsmarowują nową panią dyrektor. Dajcie jej trochę czasu, to zobaczycie, że dla tej zaściankowej i zapomnianej szkoły zrobi dużo dobrego. Tu chodzi o dobro dzieci się tam uczących. Sklep i tak będzie istniał i nie ma żadnej dla niego straty w tym przypadku.Pozdr. więcej

21-11-2013

~pani:

Przeniesienie sklepu na posesję pani sklepowej według mnie jednak ma sens. Jej działka jest wystarczająco duża i położona przy drodze głównej( z pewnością nie straci klientów). Dzieci nie będą tam biegały, bo leży poza terenem szkoły ( ok. 50 m). Za bezpieczeństwo uczniów odpowiada dyrektor i wcale się nie dziwię, że nie chce na swym terenie stwarzać okazji, które w przyszłości, w razie wypadku mogą ściągnąć na jego barki prokuratora. Bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze. A zyski... Pani sklepowa za dzierżawę gruntu, na którym stoi sklep płaci gminie, nie szkole, jakieś grosze - kilkadziesiąt złotych miesięcznie. O takim czynszu marzy każdy handlowiec. Sprawa będzie bardzo przejrzysta, gdy go tam nie będzie. Pani dyrektor nie będzie posądzana o korupcję, a pani sklepowa o oszukiwanie i bogacenie się kosztem dzieci. więcej

20-11-2013

~może nie święty:

łot i ciekawostka, to nawet i Woli Krakowiańskiej się coś dzieje. Tylko co zmieni przeniesienie sklepu na inną posesję. W tym sklepie sprzedawane będzie to samo i zapewne dzieciaki dalej będą do niego wybiegać w czasie przerw. Jeżeli nie wiele się zmieni to czy nie lepiej żeby szkoła pobierała za wynajem, a pieniądze przeznaczała na edukację, zakup kolejnego komputera etc. Takie trochę zbawianie świata na siłę. więcej

20-11-2013

~apropos:

Funkcje koordynatorów gminnych d.s.sportu szkolnego pełnili panowie Z.(na gimmnazja orazD.(szk.pdst.) i robili to społecznie,grosza za to nie brali.Poleciał koleżka wójta z funkcji dyrektora(presja rodzicow z Woli Krak.), to co robi wójt?Ano tworzy dla kolegi w Urzedzie Gminy nowe miejsce pracy.Rządy Kolesiów. więcej

20-11-2013

~Korupcja 0/10:

To było tak słabe,że d**a boli...nowa dyrektorka cokolwiek by narzekać na rozne zmiany,na pewno prowadzić bedzie szkole,a zwłaszcza finanse przejrzysciej od exdyrektora. Zwyczajnie,to nie ta półka,nie ten typ:-)

20-11-2013

~pani:

Hola, hola pani Korupcjo. Albo pani nie była w szkole, albo zamiast uczyć się czytania i poprawnego pisania biegała pani do sklepiku po colę i chpsy, bo wywieszona informacja miała taką treść: "INFORMACJA Rada Rodziców przy Szkole Podstawowej w Woli Krakowiańskiej dementuje plotki jakie są rozpowszechniane wśród rodziców, nauczycieli i mieszkańców na temat likwidacji sklepu spożywczego w Woli Krakowiańskiej.Jesteśmy przeciwni funkcjonowaniu sklepu na terenie Szkoły z powodów:- sprzedaży niezdrowej żywności mającej wpływ na otyłość, próchnicę, cukrzycę czego zabraniają przepisy Sanepidu- dostępu do art. tytoniowych ( ust z 9 listopada 1995 r. ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych )- wybiegania dzieci( w kapciach bez ubrań wierzchnich) podczas przerw - braku zapewnienia odpowiednich warunków bezpiecznego pobytu dzieci w szkole Nie chcemy aby sklep był zamknięty a jedynie przeniesiony na prywatną posesję – taka opinię wydaliśmy. Nie życzymy sobie napastowania, szykanowania i używania w stosunku do rodziców wulgarnych słów, w szczególności od osób, które nie są związane z życiem szkoły."P.S.Nauczyciel dyplomowany z 25-letnim stażem pracy w naszym kraju zarabia wystarczająco dużo i nie musi brac łapówek od biednej pani sklepowej. więcej

19-11-2013

~Korupcja?:

Widziałam pismo zamiszczone w szkole. Jest w nim napisane, że szkoła niezarabia na tym sklepie... A dlaczego miałaby zarabiac? Czyżby subtelna prośba nowe pani dr o łapwkę?? Po kilku diach "rządzenia", zabrała się za likwidacje sklepu, który nie ma nic wspólnego ze szkołą!! Ta sprawa musi miec drugie dno.. Pani dr sugeruję zajęcie się tym, za co bierze pieniądze więcej

18-11-2013

~pani:

A od kiedy to p.o. dyrektora szkoły ma taką moc sprawczą, aby komuś sklep zamykać i to jeszcze na działce należącej do gminy? I kto tu ma paranoje?

18-11-2013

~Dietetyk:

Nie można zamykać sklepu przez to , że w sklepie są chipsy, czy inne słodycze bo tak to w całym kraju nie mogło by być takich produktów. Jeżeli rodzice nie chcą żeby dzieci jadły takie rzeczy niech im kupią tak to inne i nie dają pieniędzy żeby byli pewni , że ich dziecko zje chipsy , lub lizaka itd. więcej

17-11-2013

~polonista z koziej wólki:

Polonistko KUJĄ to kozy w Pacanowie. Błędy migą co najwyżej kłuć.

15-11-2013

~znak zapytania:

A czy to prawda że do dymisji dyrektora przyczynili się rodzice z Ruśca, którzy zgodzili się na uczęszczanie ich dzieci do tej szkoły pod warunkiem że Iwaniuk nie będzie dyrektorem?

15-11-2013

~chimba:

Od rodziców z tej szkoły słyszałem, że jest jakaś paranoiczna akcja (kręcona przez panią Ludwiniak) zamykania sklepu koło szkoły z powodu dostępności w tymże sklepie chipsów, papierosów i innych artykułów zadymiarskich politycznie. Nie do wiary, ale dzieci kupują w sklepie chipsy I JE KONSUMUJĄ!!! I to jest cios w polskie edukacje, i my temu ciosu mówimy stanowcze nie! A, i to jest wina sklepu, nie rodziców, i pani p.o dyrektora sklep zamknie! Jeżeli potwierdzi się pogłoska, że przeszukiwała uczniowi tornister i skonfiskowała chipsy, to albo kuratorium ją skieruje na leczenie, albo taczki jakieś porządne trza zapuścić, jeżeli w Woli Krak są myślący rodzice. więcej

15-11-2013

~polonistka:

Oświadczenie też niczego sobie.Tym razem błędy stylistyczne KUJĄ W OCZY i ten brak przecinków...rozumiem,że w komentarzach są takie potknięcia, ale w oświadczeniu już można było się postarać...

14-11-2013

~Andrzej:

Wcześniejszy p.Dyrektor był dobry dla swoich pracowników i uczniów .

14-11-2013

~do firm przewozowych:

Uprasza sie przewoznikow materialow budowlanych aby zglaszali sie do organow scigania w celu powiadomienia, gdzie podczas budowy szkoly podstawowej w Nadarzynie rozwozili materialy budowlane. Oczywiscie poza budowa szkoly. Nie bac sie przerwac milczenie. więcej

14-11-2013

~Wójt osiągnoł szczyt niekompetencji!:

Czytając to zarządzenie a szczególnie babola w treści paragrafu 2 zadaję proste pytanie. Wójcie czy ty wiesz co podpisujesz? Taki wstyd!

14-11-2013

~Zdziwiony:

Pan Grzyb kiedy został Wójtem to też pomógł Panu Iwaniukowi wsadzając Go na stołek kierownika gospodarstwa rolnego przy Szkole w Pszczelinie. Wcześniej Pan Grzyb sam był kierownikiem, kiedy obejmował to stanowisko gospodarstwo było wzorem na okolice, kiedy odchodził wyglądało jak PGR. No ale Pan Wiesiu nie odmówił koledze i przyjął propozycję nie do odrzucenia. Swoją drogą wszechstronnie uzdolniony ten Pan Iwaniuk: nauczyciel, Dyrektor Szkoły, kierownik gospodarstwa rolnego, koordynator sportu- no człowiek orkiestra:)Kolejna powtórka z rozrywki, w GOSie trupy w szafie i kolejna propozycja nie do odrzucenia.Kolejna misja- fotel Wójta;) więcej

13-11-2013

~a dlaczego? :

Ponoć ten pan Iwa iuk to mało ciekawa postać. Więc moźe jednak zmiana na lepsze. ?

13-11-2013

~moro:

W stu procentach zgadzam się z ,,Ale zmiana" Z deszczu pod rynnę......dobrze, że moje dziecko nie chodzi tam do szkoły.

13-11-2013

~Ciekawy :

A na tego koordynatora to był rozpisany jakiś konkurs, czy znowu z wolnej ręki naszego miłościwie panującego od 14 lat

13-11-2013

~Praca Swoim Ludziom:

Nepotyzm partyjny. Cóż takiego się stało, że pan dyrektor zrezygnował z intratnej posadki.

13-11-2013

~Ale zmiana:

Z deszczu pod rynnę.