Czy gmina chciała kupić działki udrażniające przejazd z ulicy Turystycznej i czy prawdą jest, że gmina w pismach zwracała się z czytelną choć lekko zawoalowaną groźbą, że w przypadku gdy właściciele nie podejmą decyzji o sprzedaży tych działek, poniosą konsekwencje finansowe i jakieś inne?
Takie pytanie zadał wójtom, jeden z obecnych na sesji Rady Gminy mieszkaniec Nadarzyna, czym spowodował dość spore oburzenie wójta oraz jego zastępcy. Obaj wójtowie zaprzeczyli takim informacją nazywając ją totalną bzdurą.
My jednak dotarliśmy do pewnych dokumentów, w których jest mowa o próbie zakupu przez gminę działki, która pozwalałaby na zrobienie drogi pomiędzy ulicą Turystyczną, a Pruszkowską (tuż za supermarketem - ciężko sobie wyobrazić, aby działka o szerokości ok 8 m mogła służyć innym celom) jak również, jest mowa o karach finansowych. Czy jest to w jakiś sposób zawoalowana groźba, czy normalna droga urzędowa, pozostawiamy do oceny. Wszak ostatnia decyzja należała do wójta, który pisemnie odstąpił od zakupu działki.
Wszystko zaczęło się od protokołu uzgodnień na sprzedaż działki, który wójt zawarł z właścicielami 16 sierpnia 2012 roku. Jak się dowiedzieliśmy, przez prawie rok nic się w tej sprawie nie działo do momentu, kiedy właściciele 24 lipca 2013 roku napisali do gminy pismo, że jednak rezygnują ze sprzedaży tej ziemi. Wtedy z Urzędu Gminy 19 sierpnia dostali wezwanie do stawienia się u notariusza, a gdyby tego nie zrobili, zostaną obciążeni kosztami, a sprawa zostanie skierowana na drogę sądową. Dodatkowo właściciele działki w dniu 22 sierpnia 2013 roku otrzymali wezwanie do przedłożenia wójtowi informacji w sprawie podatku rolnego i nieruchomości lub leśnego oraz prowadzonej działalności gospodarczej.
Taką informację złożyli w wyznaczonym terminie, a 9 września dołączyli pismo iż wobec tego, że od momentu podpisania umowy przedwstępnej - o ile za taki można uznać protokół uzgodnień, nie został ustalony termin zawarcia umowy przyrzeczonej, nie można żądać jej zawarcia (KC art.389&2). Wobec powyższych, tak jak napisaliśmy wcześniej wójt odstąpił od zakupu.
Ze szczegółami można zapoznać się tu: