Od kilku dni mieszkańcy ulicy Komorowskiej uskarżali się na okropny smród dochodzący od strony rzeki "Zimna Woda", a w samej rzece zauważyli płynący czarny szlam.
W tej sprawie interweniowali dzwoniąc na policję, do straży gminnej i samego Urzędu Gminy. Jak sami mówią reakcja była, ale z lekkim opóźnieniem. Policja i straż gminna pojawiła się, ale w celu kontroli, czy któryś z mieszkańców nie wylewa do rzeki szamba. Dopiero po jakimś czasie okazało się, że zanieczyszczenia płyną z oczyszczalni ścieków znajdującej się przy ulicy Turystycznej.
Przyczyną takiej rzeczy była bardzo poważna awaria. Ktoś w nocy z piątku na sobotę spuścił do sieci kanalizacyjnej substancję chemiczną, która uszkodziła część biologiczną oczyszczalni.
Dopiero wczoraj i w dniu dzisiejszym zaczęto wypompowywać i czyścić wszystkie komory z osadnikami.
Jak nas poinformowano, regeneracja biologiczna i przywrócenie normalnego trybu działania oczyszczalni, powinna nastąpić już w sobotę, chociaż już dziś woda wpadająca do rzeki była w miarę przezroczysta i nie wydzielała zapachu.