Dzisiaj w nocy doszczętnie spłonęła drewniana karczma „Zowirucha” w Sękocinie Starym. Ogień pojawił się około godziny pierwszej i objął najpierw budynek gospodarczy, a następnie dach karczmy kryty strzechą.
W akcji gaśniczej brało udział 9 jednostek straży pożarnej, w tym cysterna z wodą. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, choć na początku pojawiła się informacja, że w budynku mogła przebywać jedna osoba.
Było dość niebezpieczne, już na samym początku pojawiły się niewielkie eksplozje, choć ich źródła nie udało się ustalić. Zagrożeniem była także zewnętrzna butla z gazem, którą strażacy musieli schładzać.
Strażacy jeszcze rano dogaszali pogorzelisko. Na razie nie udało się ustalić przyczyn pożaru.