Po czym można poznać, że przyszła wiosna? No właśnie, dzieci odpowiedziały by, że po pąkach na drzewach.
Jednak strażacy mają chyba na to inną definicję.
Dzisiaj, aż trzy krotnie musieli wyjeżdżać do pożarów. W dwóch pierwszych przypadkach, paliła się zeszłoroczna trawa. Najpierw na jednej z posesji tuż przy trasie Katowickiej, a następnie na łące w Walendowie. Trzeci pożar był już nieco groźniejszy. Paliła się ściółka w młodym zagajniku, a wiatr kierował ją w stronę lasu. Na szczęście w porę dotarli strażacy i nie pozwolili na rozprzestrzenienie ognia.