W dniu 12 marca 2013 w Walendowie odbyły się wybory na sołtysa. Ich charakter i sposób przeprowadzenia, oburzyły jednak kilku mieszkańców Walendowa, którzy o swoim niezadowoleniu i zauważonych nieprawidłowościach postanowili powiadomić wojewodę mazowieckiego pana Jacka Kozłowskiego.
Bojąc się szykanowań, pismo to wysłali jako anonim, podpisując się pod nim tylko jako "Oburzeni Mieszkańcy".
Jednak i to wystarczyło do rozpatrzenia pisma, ale że jako właściwym organem rozpatrywania takich skarg jest nadzorujący sołectwo, czyli wójt Gminy Nadarzyn, skarga ta zostało przekazana przez kancelarię wojewody właśnie jemu.
W związku z tym, że wójt jest na zwolnieniu lekarskim, na zarzuty o nieprawidłowościach, odpowiedział uczestniczący w wyborach sołtysa, zastępca wójta Tomasz Muchalski.
Nie dopatrzył się on jednak żadnych naruszeń, które mogły by wpłynąć na wynik wyborów.
Uzasadnienie można przeczytać : TU
"Przypominamy, że osobą uprawnioną do głosowania w wyborach sołtysa w danym sołectwie, nie wystarczy być stałym pełnoletnim mieszkańcem sołectwa, ale również trzeba być ujętym w stałym rejestrze wyborców w gminie, w której znajduje się dane sołectwo." Tak wynika z wyroku WSA we Wrocławiu z 30 września 2008 r. (III SA/Wr 393/08)