Już chyba dawno sesja rady gminy nie trwała aż tak długo (4,5h), a wszystko za sprawą uchwały dotyczącej tzw "ustawy śmieciowej", a dokładniej ustalania stawek za wywożenie śmieci od mieszkańców gminy. Było sporo emocji oraz propozycji, jednak na kocu uchwalono stawki zaproponowane przez komisję rolną w wysokości 11zł za śmieci segregowane i 18 zł za odpady niesegregowane.
Swój głos dotyczący kontrowersji jakie narosły wokół tej uchwały zabrał również zastępca wójta Tomasz Muchalski, który wyraził żal do osób, które w sposób nierzetelny informowały o tej uchwale, oraz stwierdził, że sprawiło mu to osobistą przykrość. Ze względów, że zarzuty dotyczył bezpośrednio również i personalnie mojej osoby, a formuła rady nie pozwalała odpowiedzieć na nie od razu, postanowiłem, że odpowiem na nie na własnym portalu.
Nie czuję się odpowiedzialny w żaden sposób, za wrzawę jaka powstała wokół tej uchwały. W swoim artykule zatytułowanym "20zł na m-c od osoby - tyle będziemy płacić ?" ze znakiem zapytania na końcu, chciałem tylko i wyłącznie poinformować mieszkańców Gminy Nadarzyn, o kończących się konsultacjach społecznych, oraz zacytowałem część uchwały dostępną na stronie gminnej, która wzbudziła u kilku mieszkańców, którzy się do mnie zgłosili zaniepokojenie, o możliwości nawet dwukrotnego wzrostu płaconych dotychczas rachunków za śmieci.
Stwierdzenie, że robię coś nierzetelnie, tylko dla zdobycia jakiegoś kapitału, sprawia przykrość również i mi, bo nie jest on moim celem.
Jednocześnie chciałbym się zapytać, dlaczego Urząd Gminy w postaci pracowników, mających dokumenty, większą wiedzę na opisywany temat, oraz narzędzie w postaci strony internetowej, nie poinformowali mieszkańców gminy Nadarzyn w należyty sposób o uchwale, zamieszczając tylko informację o konsultacjach społecznych i podpinając pod nie kilka stron proponowanych uchwał, czy moja strona ma brać odpowiedzialność, za to że społeczeństwo jest niedoinformowane. Jeżeli uważa się, że portal który prowadzę, jest na tyle medialny, że może pomóc w rozpropagowaniu lub doinformowaniu mieszkańców, nic nie stoi na przeszkodzie, aby taki artykuł zaproponować i zamieścić również na nim.
Szukanie winnych tam gdzie ich nie ma, jest dla mnie krzywdzące i jak wcześniej powiedziałem również sprawia mi osobistą przykrość.
