Na wniosek Starostwa Powiatowego w Pruszkowie i otrzymaniu wszystkich decyzji i pozwoleń, od wczoraj przy zbiegu ulic Mszczonowskiej i Błońskiej trwa wycinka 65-cio letnich topoli.
Po przewróceniu się jednej z nich w listopadzie ubiegłego roku (na szczęście nic nikomu się nie stało), stwierdzono iż pozostałe 6 drzew może również zagrażać, zdrowiu i życiu ludzi i postanowiono je wyciąć.
Topole przy ulicy Mszczonowskiej posadzono w 1947r. wzdłuż nowo powstającego odcinka drogi, omijającego rynek Nadarzyński. Przed wojną nie było bezpośredniego połączenia ulicy Mszczonowskiej z ulicą Warszawską, a wszyscy podróżni, aby z jednej jezdni dostać się na drugą musieli przejechać przez nadarzyński rynek, gdzie była stacja benzynowa oraz przystanek autobusowy.
Z relacji starszych osób wiemy, że pierwszy zarys drogi łączącej Mszczonowską z Warszawską zrobiły w czasie wojny niemieckie czołgi przechodzące przez Nadarzyn.
Po wojnie stwierdzono, że droga na wprost jest lepszym rozwiązaniem niż skręt w rynek, utwardzono ją, położono szarą kostkę brukową , a wzdłuż drogi zasadzono topole, które rosły do dziś.
Ciekawostką może być fakt, że w latach 50-tych za topolami rosnącymi wzdłuż drogi, w czynie społecznym posadzono inne drzewa, które do lat 80-tych XX w. tworzyły niewielki park.
W połowie lat 80-tych, park wycięto, a na ich miejscu postawiono budynki handlowe, które również stoją do dziś.