25 listopada 2024, imieniny obchodzą: Erazma, Katarzyny, Beaty

~Zdolniacha w samochodzie na koszt podatnika,
11:45 25-11-2024
No tak on dotarl, a reszta to h.j obchodzi.... więcej »
~Sympatyk PO
07:32 24-11-2024
Umiemy się promować, uśmiechać i klepać po plecach, także to powinni... więcej »
~Bezpieczeństwo w gminie
08:09 23-11-2024
Taka uwaga na marginesie. Piątkowy poranek 22 listopada 2024 r. na drogach... więcej »

Sztuczki wielkanocnego stołu

Komentarzy (4)
19-04-2014

Zanim zaczną się rodzinne spotkania przy suto zastawionym stole, warto tak opracować taktykę spożywania posiłków, żeby waga w ciągu kilku dni nie wzrosła. Święta wyjątkowo nie sprzyjają odchudzaniu i trzeba niezwykle silnej woli, żeby oprzeć się pokusie skosztowania kalorycznych posiłków. Dietetycy zachęcają do zwrócenia uwagi na to, co jemy i w jakich ilościach.

Tłuste wędliny, ciasta, żurek na bekonie, sałatki z majonezem czy pieczone mięsa. Lista potraw, które trafią na świąteczny stół jest długa i sprzyjająca niekontrolowanemu przejadaniu się. Wiele osób błędnie interpretuje zalecenia dietetyków dotyczące ograniczania liczby spożywanych pokarmów.

Niektórzy myślą, że jeśli zjem więcej na obiad, to nie zjem śniadania. To jest największy błąd, bo rozstroimy metabolizm oraz spowodujemy, że będziemy bardziej głodni przy stole i zjemy więcej rzeczy, które niekoniecznie muszą być dietetyczne. Warto zacząć od surówek, dostarczyć troszeczkę błonnika. W ogóle warto zacząć od tej ulubionej potrawy, żeby nie zostawiać jej na koniec, bo wtedy zjemy jej zdecydowanie więcej – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Konrad Gaca, właściciel centrum odchudzania.

Sposobów, dzięki którym uda się nie przytyć w święta, jest więcej.

Przy świątecznym stole warto wypić szklankę gazowanej wody, żeby troszeczkę zmniejszyć nasz apetyt. Warto też skorzystać z jakiegoś błonnika rano. Jest taka zasada, żeby korzystać z małych talerzyków. Zawsze troszeczkę oszukamy psychikę i zjemy po prostu mniej. Zminimalizujmy cukry. Jeśli jemy słodycze, nie jedzmy owoców – tłumaczy Konrad Gaca. – Wzrost wagi bardzo często jest spowodowany retencją płynów. Jeśli sami przygotowujemy potrawy, minimalizujmy sól. Warto skorzystać z soli morskiej, która jako chlorek potasu nie będzie tak ciągnęła wody i nie będzie powodowała takich sytuacji, że w ciągu jednego czy dwóch dni może nam waga wzrosnąć o 2-3 kilogramy.

Duże porcje węglowodanów spożywane w małych odstępach czasu powodują spadek energii, senność, a przede wszystkim jeszcze większe łaknienie. Dietetycy radzą, by przynajmniej raz dziennie wybrać się na spacer. W ten sposób można spalić 200-300 kalorii.



Nie zapominajmy o ruchu. Jest on bardzo istotny dla pracy naszego żołądka i jelit. Poruszając się, możemy spalić zawsze trochę kalorii, dlatego polecam taki godzinny spacer. Na pewno będzie on bardzo pozytywnie odebrany  przez organizm – mówi Konrad Gaca.

Konrad Gaca zachęca też do tego, by osoby, które są na restrykcyjnej diecie, nie rezygnowały ze swoich postanowień i nie krępowały się zabierać na rodzinne spotkania posiłków przygotowanych w specjalnych pojemnikach.

Jeśli mamy określony plan, to warto się go trzymać i faktycznie nie wychodzić z diety. Dotyczy to przeważnie tych osób, które mają więcej kilogramów do zgubienia i mają przed sobą jeszcze troszkę pracy. Wtedy warto podejść do tego w taki sposób, że świąt będzie jeszcze wiele, a my mamy swój cel, plan i nie powinniśmy się wstydzić tego, że jesteśmy na diecie, że próbujemy coś ze sobą zrobić – tłumaczy dietetyk.

Komentarze:
19-04-2014
~Zdziwiony:
Kombinat śmieciowy wywołał protest, a przecież wiadomo było od dawna kiedy zaczęły się pojawiać centra logistyczne i handlowe, że wójt wspiera firmy, nie mieszkańców. Dokonał degradacji środowiska w obszarze Nadarzyn - Utrata - las wydmowy nie wykorzystując go dla mieszkańców. Zauważcie jak odrzucił wnioski terenów rekreacyjnych, na korzyść terenów przemysłowych. Po co? By wspierać za darmo powstające tam w przyszłości firmy. Ma w tym wspieraniu razem z zastępcą duże sukcesy, co niektórzy opisali na tych forach.  więcej
19-04-2014
~Nadarzyniak:
My im pokażemy w nadchodzących wyborach, gdzie ich miejsce.
19-04-2014
~Grzyb z Muchalskim mieszkają w Młochowie z dala od śmieciowiska.:
W moim domu w Nadarzynie w czasie Świąt Wielkanocnych przy stole znów będziemy czuli smród i odór śmieciowej fabryki. Mimo zamkniętych okien smród w mieszkaniu jest nie do zniesienia. Nawet przewietrzyć nie można bo zaraz firanki i zasłony przechodzą smrodem śmieci pomieszanych z gnijącymi odpadkami. A Wójt Grzyb i jego zastępca Muchalski w swoim pachnącym Młochowie będą się na świeżym powietrzu delektować wolnym czasem. Oni kombinat śmieciowy znają tylko z kłamliwych dokumentów, które znajdują na swoich biurkach w Gminie. Nadarzyn mają gdzieś.  więcej
19-04-2014
~To Grzyb z Muchalskim są odpowiedzialni za pozytywne decyzje dla HETMANA i jego kombinatu śmiecioweg:
Jak ja mogę spędzać święta w spokoju, jeżeli smród ze śmieciowiska, oraz krzyk tysięcy mew i rybitw, nie pozwala mi otworzyć okien .
 
Copyright © 2010 - 2024 Nadarzyn.tv
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE. DALSZE ROZPOWSZECHNIANIE ARTYKUŁÓW, ZDJĘĆ, FILMÓW, TYLKO NA PODSTAWIE PISEMNEJ ZGODY WŁAŚCICIELA PORTALU