KRONIKA STRAŻACKA - CZĘŚĆ VI

Kolejna odsłona kroniki strażackiej - rok 1958. /pisownia i stylistyka zachowane w oryginale/

Rok 1958
12 stycznia 1958r. Zebranie organizacyjne Zarządu
Z członków Zarządu powołano na stanowiska:
•    Z-ca Naczelnika – Sokołowski Tadeusz
•    Skarbnika – Zalewskiego Antoniego
•    Sekretarza – Słowika Władysława
•    Gospodarza – Kowalskiego Stanisława
•    Członka – Piotrkowicza Franciszka
11 lutego58r , pierwsze użycie bojowe autocysterny do palącego się wozu ze słomą pod Ruścem, sprawność, dotrą godz.23.00
26.II.1958r. Okręgowy Zarząd  Kir w Warszawie, przesyła pismo w sprawie budowy kina i przydziela 200 tys. złotych.  Co w końcu . 4.III.1958r delegacja OSP: Kowalski Józef, Słowik Władysław, Miłkowski Tadeusz  w OZK dowidziała się o niedysponowaniu sumy na realizację budowy. 22.III.58r. pismo odwoławcze o uruchomieniu budowy kina.
3.III.58r. Pożar w Parolach w czasie silnych zasp śnieżnych, samochód Stejer, prowadzony przez Józefowicza, zdał egzamin w terenie. Obecni Kowalski Józef, Wojciechowski W.
8-15.VI.1958r Tydzień Straży Pożarnych
W pierwszą niedzielę 8/VI. Zorganizowano zbiórkę uliczną, udział wzięli: I- Wojciechowski Roman/Murzynowski Wiesław, II- Józefowicz Tadeusz/Giżycki Jerzy, III- Naziębło Władysław/Miros Edward, łącznie do 3 puszek zebrali około 1000zł.
Następna grupa: Kowalski Stanisław, Miłkowski T., Sokołowski T., Słowik Władysław, rozprowadziła cegieł kina sumę zł. 1600.
W drugą niedzielę 18/VI.58r., zorganizowano pokaz gaszenia ognia na boisku sportowym. Podpalono dwa wozy drewna leśnego. Wyjazd nastąpił dwoma samochodami, godz. 16.00.
Wóz I – Stejer: Sokołowski, Kiliński J., Śmigielski W.
Wóz II- Chevroleta: Miłkowski T., Józefowicz, Kiliński R. Naziębło W., Giżycki J., Murzynowski W.
Po pokazie zabawa taneczna.
15/VI.58r. godz. 17.30 alarm. Pali się wieś Żelechów, teren sąsiedniego powiatu.
Na alarm wyjeżdża pierwszy wóz Stejer, prowadzony przez Sokołowskiego, a dowodzony przez Kowalskiego Józefa. Dociera do miejsca pożaru w 10 minut, jako pierwsza straż. Odległość od strażnicy 17 km.
Sytuacja w chwili przyjazdu: Wieś zwarta – odpust, środkiem wsi stragany, mieszkańcy pijani powodują awantury. Ogień ogarnął kilka budynków gospodarczych. Po śmiałym rozkazie Kowalskiego Józefa przecięcia ognia, Stejer wjeżdża w niebezpieczne podwórko z którym graniczy dotykając się strzechami, sąsiednie gospodarstwo, które jest w ogniu. Z beczkowozu podawano dwa prądy wody na dom mieszkalny i stodołę, które całkowicie uratowano. Na uwagę zasługuje fakt, że część społeczeństwa utrudniała akcję, wszczynając awantury, a druga część spieszyła pomocą. Mieszkańcy kubełkami napełniali beczkowóz w czasie pracy motopompy co zadecydowało o przerwaniu ognia. Do akcji użyty został drugi nasz samochód Chevroleta, prowadzony przez Józefowicza, który na miejsce akcji stawił się jako trzecia jednostka. W akcji brało udział 12 jednostek. Spłonęło 11 budynków gospodarczych.
Wyjeżdżając po akcji słyszeliśmy słowa mieszkańców Żelechowa „ że dzięki O.S.P. Nadarzyn, Żelechów został uratowany przed całkowitym spaleniem”.
6.VII.58r. Zawody pożarnicze w Brwinowie.
Od  1-5.VII cały tydzień poświęciliśmy na przygotowanie do zawodów. W ostatniej chwili z sekcji ćwiczącej wyłamał się druh Naziębło Władysław zlekceważył powagę zawodów strażackich i dobre imię OSP Nadarzyn. Do zawodów jednak przystąpiono w składzie: Miłkowski T., Murzynowski W., Giżycki Jerzy, Wojciechowski Roman, Wojciechowski Wiesław, Kiliński Julian, Józefowicz Tadeusz, Śmigielski, Jasiński Jerzy. Zajęliśmy miejsca:
1. OSP Brwinów 325 punktów
2. OSP Nadarzyn 305 punktów
kwalifikując się na zawody powiatowe.
27. lipiec 58r. Zawody powiatowe w Brwinowie
Na skutek złego podejścia do sprawy zawodów, odmówili wzięcia udziału druhowie: Naziębło Władysław, Murzynowski W. i Giżycki Jerzy. Swym postępkiem nie zasłużyli na dobrych druhów. Oni jedyni przyczynili się bezmyślnie i wprost po świńsku do rozłożenia moralnego sekcji, co po dużo trudnych tłumaczeniach nie zrezygnowali ze swego złego stanowiska. W wyniku niemożności zestawienia silnej sekcji bojowej O.S.P. Nadarzyn nie stanęło do zawodów powiatowych. Smutna ta chwila rezygnacji, gdzie dwa lata temu w bardziej trudnych warunkach zajęliśmy II miejsce w wojewódzkich zawodach pożarniczych w Warszawie.
24 sierpień 58r. Pożar w Jankach, godz.22.00 do pożaru wyjechały oba wozy. Stejer pierwsza jednostka na miejscu pożaru. Do akcji użyty tylko beczkowóz.
19 sierpień 58r. Pożar sterty Bandyry, dwukrotny wyjazd dwoma samochodami.
28 sierpnia 58r. O.S.P Nadarzyn bierze udział w pogrzebie Naczelnika O.S.P w Przeniewicach, zamordowanego przez szwagra nożem.
5.X. 58r. O.S.P. Nadarzyn przystąpiło w związku z rocznicą Wojska Polskiego do czyszczenia  grobów poległych na cmentarzu w Nadarzynie.
12.X.58r. 25-lecie O.S.P.Raszyn, w którym to świecie braliśmy udział.
7 października O.S.P. Nadarzyn otrzymało pismo z Okręgowego Zarządu KIR w Warszawie w sprawie zaprzestania urządzania zabaw w lokalu kina. Pismo w treści zawierało: dewastację pomieszczenia, pijaństwo, oraz uniemożliwianie oglądanie filmu w niedzielę. W odpowiedzi przesłaliśmy pismo w ostrym tonie na fałszywe plotki OZK.
W wyniku tego zajścia w październiku 16-go, urządziliśmy zabawę bez zezwolenia, co pociągnęło za sobą falę oburzenia  ze strony Komitetu rodzicielskiego Szkoły, które starało się o odtrącenie O.S.P od zabaw. Jednak Komitet tu nie wygrał walki.
27.XI.58r. Pożar 3-ech stert ze zbożem w Pażniewie godz.21.00
28.XI.58r. Pożar sterty w Ruścu. Wyjazd dwoma wozami. Sztejer ze względu na zły akumulator był ciągnięty przez Chevroletę.
7.XII.58r. godz.9.00 Alarm – manewry jednostek O.S.P. w Pruszkowie