7 marca br. zmarła po ciężkiej chorobie Bożena Walewska, dziennikarka, członkini Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, nasza droga Koleżanka.
Wspaniały człowiek. Pracowita i wytrwała. Przez cale życie zawodowe uczciwa i odważna. Nie wahała się stracić pracę w czasie stanu wojennego.
Zrobiła dziesiątki programów w TVP. Podjęła wiele akcji w SDP. Podziwialiśmy ją i kochaliśmy.
Msza św. pogrzebowa odbędzie się 16 marca br. o godz. 11.00 w kościele pw. św. Karola Boromeusza w Warszawie, po której nastąpi odprowadzenie do grobu rodzinnego na Starych Powązkach.
***
Bożena Walewska z wykształcenia była pedagogiem (Uniwersytet Warszawski, dyplom w 1965 r.). Pierwszą pracę podjęła w Szkole Podstawowej nr 92 w Warszawie, gdzie doszła do stopnia nauczyciela mianowanego, potem była inspektorem w Towarzystwie Przyjaciół Dzieci.
Działalność dziennikarską rozpoczęła w Polskim Radiu w 1975 roku, prowadząc programy dla rodziców. W 1978 roku przeszła do TVP, gdzie wkrótce dała się poznać jako pełna pomysłów i inicjatyw autorka m.in. nowatorskich programów o problemach i z udziałem dzieci niepełnosprawnych.
Od początku stanu wojennego przez 8 kolejnych lat pozostawała poza zawodem dziennikarza. W 1989 roku współorganizowała studio „Solidarność”, realizując wraz z innymi dziennikarzami, wyrzuconymi z pracy po 13 grudnia 1981, programy wyborcze Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego. Po powrocie do TVP do pracy etatowej, możliwym dopiero po wyborach 4 czerwca 1989 roku, zajęła się realizacją filmów dokumentalnych i programów telewizyjnych. Jej wybranym miejscem pracy była Redakcja Programów Katolickich, gdzie tworzyła m.in. takie programy, jak „Ziarno”, którego była pomysłodawczynią, „Magazyn Katolicki” czy „Babiniec”. Bożka – bo tak się do niej często zwracano – była niezastąpionym redaktorem odpowiedzialnym za relacje z przebiegu pielgrzymek Jana Pawła II do Ojczyzny.
Przez wiele kadencji członkini Rady Programowej TVP.
Do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich wstąpiła w 1977 roku. W 2003 roku, już po przejściu na emeryturę, założyła tu biuro pośrednictwa pracy dla dziennikarzy - Dziennikarską Samopomoc Koleżeńską, której działalność szeroko wykraczała poza ramy agencji pracy. Mimo postępującej choroby, „DeSKę” prowadziła samodzielnie i nieprzerwanie aż do 2020 roku. Mówiła, że nie ma sytuacji bez wyjścia – i znajdowała to „wyjście” dla każdego, kto się do niej zwracał o pomoc.
W SDP zajmowała się również – oprócz pracy na rzecz osób bezrobotnych i potrzebujących pomocy – animowaniem życia stowarzyszeniowego. Była pomysłodawczynią licznych konferencji i spotkań dziennikarskich, brała aktywny udział w zjazdach, w latach 2002 – 2005 czuwała jako skarbnik nad finansami Oddziału Warszawskiego.
Piękną stroną życia Bożeny Walewskiej była wielopłaszczyznowa praca społeczna, nie tylko w środowisku dziennikarskim. W młodości harcerka, w życiu dorosłym zaangażowana w wychowanie dzieci i młodzieży, m.in. w Klubie Inteligencji Katolickiej. Wspierała też Fundację Jacka Maziarskiego, gdzie z mężem Michałem m.in. współorganizowała Akademię Skolimowską, dedykowaną młodym ludziom, których ideałami był patriotyzm i wiara. Akademia prowadziła spotkania formacyjne - warsztaty i seminaria.
Żyjąc bardzo aktywnie, znajdowała czas dla swojej ukochanej rodziny. Lubiła teatr, balet, jazz, z książek – pamiętniki, biografie. Podróżowała, wyszukując na wycieczki i odpoczynek nie kurorty, lecz miejsca o ciekawej historii w Polsce i za granicą.
Z nagród najbardziej ceniła Nagrodę TVP za program „Ziarno” oraz Odznaczenie Benemerenti, przyznane przez Ojca Świętego Jana Pawła II za długoletnie i wyjątkowe zasługi dla Kościoła katolickiego.
We wszystkim, co robiła, była prawa i szlachetna, koleżeńska, pełna optymizmu. Kochała Boga, Polskę i ludzi.
Bożenko, tak bardzo będzie nam Ciebie brakować.
Koleżanki i Koledzy z SDP