I znowu zgrzyt pomiędzy wójtem, a Stowarzyszeniem Przyjaciół Gminy Nadarzyn, które bez udziału Urzędu Gminy chciało coś zrobić dla mieszkańców.
Zaledwie parę dni temu, mieliśmy dzień Żołnierzy Wyklętych, który stowarzyszenie chciało uczcić wystawą przestrzenno plenerową w nadarzyńskim parku, ale niestety wójt nie wyraził na to zgody.
Decyzja ta podchodząc urzędowo jest zrozumiała. SPGN zbyt późno złożyło do urzędu w tej sprawie pismo, ale jak to się mówi chcieć to móc i gdyby wójt tylko chciał, to na pewno nie byłoby sprawy.
Zresztą pan Ryszard Zalewski, który jest w stowarzyszeniu koordynatorem takich inicjatyw historycznych, zdawał sobie sprawę, że dokumenty złożone zostały bardzo późno i nie było tego standardowego 30 dniowego okresu oczekiwania, dlatego 27 lutego udał się do wójta (wcześniej przedstawiciele SPGN, spotykali się dwa razy z wójtem przedstawiając i omawiając projekty), jak nam powiedział ze słabą nadzieją na pozytywne decyzje i poprosił go o zgodę na montaż instalacji w parku przed 1 marca.
I tu o dziwo, po przedstawieniu faktów i naglących terminów, wójt zgodził się na instalację, a warunkiem miało być uzgodnienie wszystkiego z panem Heńkiem (opiekun terenu parku).
Niestety, ta radość nie trwała długo. Na drugi dzień, już po ustaleniach z opiekunem parku i zamiarem ustawienia wystawy, przyszło oficjalne pismo, że wójt jednak nie wyraża zgody na tę instalację.
A było już tak blisko... "ponad podziałami"
Wystawy to nie jedyne inicjatywy historyczno - patriotyczne w które angażuje się SPGN. Załączona prezentacja kalendarza z mapami, to kolejny kolejny pomysł pokazywania historii Gminy Nadarzyn.
Pan Ryszard Zalewski poinformował nas, że zostało jeszcze kilka egzemplarzy tego kalendarza i jeżeli ktoś byłby nim zainteresowany to może do niego zadzwonić pod nr: 602 627 456