Kobiety coraz częściej chcą mieć wpływ na to, co dzieje się w ich środowisku lokalnym. Nic dziwnego, że decydują się na start w wyborach samorządowych. Cztery lata temu kandydowało 31% kobiet. Mandat zdobyło 22% z nich.
Na płeć piękną warto głosować. Kobiety są coraz lepiej wykształcone i przygotowane do sprawowania władzy. W porównaniu do mężczyzn stosują lepszą taktykę zarządzania. „Starają się działać perswazyjnie, czyli przekonywać do zrealizowania danego celu czy wykonania zadania. Nie robią nic na siłę” – mówi serwisowi infoWire.pl Urszula Wegenke-Roszak, psycholog z Centrum Medycznego Wellmed. Mężczyźni bardziej nastawiają się na konfrontację, walczą, wymuszają.
O kobietach w polityce nie można mówić: „słaba płeć”. Choć są bardziej emocjonalne, to w sytuacjach trudnych i stresowych radzą sobie bardzo dobrze. Są też wyczulone na problemy społeczne.
Praca w samorządzie nie jest łatwa, a czasem jest wręcz niewdzięczna – zaznacza Prezydent Miasta st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. „Jeśli jednak w naszej głowie zakiełkowała myśl, że chcę startować na radną, to trzeba iść za tym głosem” – dodaje. Najtrudniejsze są początki. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że życie składa się nie tylko z sukcesów, ale i porażek – a te uczą najwięcej.
Decyzję o starcie w wyborach na pewno warto przedyskutować z najbliższymi. Rodzina jest najlepszym wsparciem w pracy samorządowca – dodaje Hanna Gronkiewicz-Waltz.
źródło:infowire.pl