22 listopada 2024, imieniny obchodzą: Cecylii, Marka, Maura

~JAJAKOBYŁY.
22:20 21-11-2024
Ale rządzą, iachacha , iachacha. Nawet koński łeb tego nie pojmie , a... więcej »
~Szkapa.
19:04 21-11-2024
Taki byly wuefista szkolny na stanowisku i jest jak jest. A jak jest karzdy... więcej »
~Wybrali szkodnika.
18:52 21-11-2024
I on niszczy finanse gminne, czyli nasze.... więcej »

Zatańcz mi budżet, kochanie!

Komentarzy (15)
09-02-2014

Z Martą Czyż, tancerką i mieszkanką Ruśca, rozmawia Rafał Skowroński.

Marta, taniec, to jest twoje życie. Jesteś nim zafascynowana, ale zacznijmy od początku. Powiedz mi, od kiedy właściwie tańczysz?
Myślę, że już od przedszkola. Wtedy mama zapisała mnie na zajęcia taneczne. Więcej tam było rytmiki, niż samego tańca. Wiesz, powiem ci  szczerze, że ja z samego początku nie byłam zbyt zainteresowana tańcem. Chyba za bardzo tego nawet nie chciałam, ale robiłam to dla mamy. Dziś jestem jej bezgranicznie wdzięczna, ale wtedy …cóż, zmuszałam się (śmiech). Moja mama potrafi być uparta. Jak tylko zaczęłam w miarę ogarniać podstawowe kroki, to zaraz mnie zapisała na taniec towarzyski. Ale ja się w tym nie mogłam odnaleźć, teraz wiem, że to nie była moja technika. Było w tym zbyt dużo reguł, poza tym partner też mi nie przypasował. Co tu dużo gadać, chodziłam tam wtedy dla mamusi (śmiech).
Czy dobrze rozumiem, taniec na początku w ogóle ci nie odpowiadał?

Tak, myślę, że z początku robiłam to głównie dla mamy. Potem miałem dłuższą przerwę, zajęłam się innymi tematami, jak tenis, jazda konna. Ale po jakimś czasie poczułam, że czegoś mi brakuje. Mam w sobie jakąś pustkę, której ani tenis, ani konie nie potrafią zapełnić. Tym czymś był właśnie taniec. Brakowało mi go. Postanowiłam wrócić, ale oczywiście już nie do tańca towarzyskiego. Był to taniec nowoczesny w grupie, tak to się nazywało. To były zajęcia prowadzone w ośrodku kultury. Późnej się przeprowadziliśmy i zamieniłam dom kultury na szkołę tańca.
Powiedziałaś, że taniec towarzyski ci nie pod pasował, czym się różni od tańca nowoczesnego?
Przede wszystkim taniec nowoczesny jest wykonywany z reguły solo lub w grupie, jako konkretna choreografia.  Jednak nie jest to pojęcia profesjonalne, bo taniec nowoczesny nie jest techniką taneczną, jest bardziej miksem różnych technik, jak jazz, hip hop. Jest to dość mylące pojęcie. Wiele osób teraz chwali się, że są instruktorami tańca nowoczesnego, tymczasem nie mają zbyt dużej wiedzy. Wiesz, ktoś był na warsztatach z jazz ‘u, na warsztatach z klasyki, a za chwilę otwiera szkołę, gdzie uczy tańca nowoczesnego. Tymczasem taniec nowoczesny, to jest połączenie naprawdę wielu technik.
Pamiętam, że był w Polsce taki okres swoistego boomu na taniec. Wszyscy wtedy chcieli tańczyć z gwiazdami. Jak wygląda obecnie popularność tańca w naszym kraju?
Tak, faktycznie swego czasu przez Polską przetoczyła się istna fala fascynacji, głównie tańcem towarzyskim. Oczywiście było to spowodowane przez takie programy jak choćby „You can dance”. Na tej fali powstało wtedy mnóstwo szkół tańca. Myślę, że motorem tego zainteresowania było to, że różni tancerze opowiadali swoje historie. Jeden był kiedyś hydraulikiem, dziś tańczy w zespole, inny murarzem, czy sprzedawcą, a dziś proszę bardzo, prawie gwiazda tańca (śmiech). Ludzie to chętnie kupili. Każdemu wydawało się, że też taki może być. To był czysty chwyt marketingowy, ale skuteczny.  Przynajmniej wtedy. Po prostu ludzie zaczęli sobie powtarzać, że ja też mogę być tancerzem, też mogę robić karierę, też trafię do telewizji.
Czy tak faktycznie jest? Czy każdy może zostać profesjonalnym tancerzem?
Nie jest to takie proste. Dobrze to widać właśnie na tym przykładzie. Mnóstwo ludzi zaczęło wtedy chodzić do różnych szkół i szkółek tańca, które powstawały, jak grzyby po deszczu. A dziś, ile z tych osób wciąż trenuje? Większość zrezygnowała po paru miesiącach. To nie jest takie proste i wymaga ogromnej samodyscypliny, ciężkiej pracy, wielu godzin tygodniowo spędzonych na sali. Kto może sobie pozwolić na taką determinację? Tylko nieliczny. Pozostają tylko te osoby, który naprawdę chcą.
Ty zostałaś. Powiedz mi, czym się teraz konkretnie zajmujesz?
Przede wszystkim jestem instruktorem. Pracuję w jednej z warszawskich szkół tańca. Od tego roku rozpoczęłam też studia magisterskie na kierunku Choreografii i Teorii Tańca na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Oprócz nauczania sama też trenuję w grupie jazzowej. Jeździmy na różne zawody taneczne, występujemy w teatrach i mamy także pokazy na różnego rodzaju eventach. Jednak głównie koncentrujemy się na zawodach. W Polsce działa kilka federacji tanecznych i właśnie w ich ramach organizowane są zawody.
Innymi słowy uprawiasz taniec sportowy? Możesz mi powiedzieć, czym właściwie jest taniec sportowy?
Jest to rodzaj tańca, który łączy się z rywalizacją. Tak jak wspomniałam ćwiczymy, by uczestniczyć w zawodach. Można wystąpić solo, w duecie, w formacji, mini formacji. Jest wiele kombinacji.

Czym dla ciebie jest taniec?
Taniec stał się sposobem na życie. Moją pasją, która wypełnia mi większość mojego czasu.
Co to znaczy „sposobem na życie”? Wszystko robisz pod końcem tańca? Tańczysz przy robieniu śniadania, kiedy jedziesz samochodem?
Słucham bardzo dużo muzyki. Cały czas wymyślam nowe choreografie. Sama też prowadzę zajęcia, więc muszę cały czas tworzyć nowe układy. Czasami jest to naprawdę męczące. Leżę w łóżku i choć może nie tańczę (śmiech) to i tak cały czas myślami jestem na parkiecie i wymyślam nowe choreografie.  Oczywiście próbowałam innych rzeczy. Studiowałam ekonomię, ale i tak siedząc na wykładach myślałam, co ja tu robię, powinnam teraz być na sali i tańczyć. Taniec to jest takie medium, które cię pochłania w stu procentach, można przez nie wszystko wyrazić.
Chcesz przez to powiedzieć, że można zatańczyć każdy temat?
Oczywiście, co tylko chcesz.
Dobrze, to powiedz mi, jak można wytańczyć badania marketingowe lub powiedzmy cykl życia produktu?
(śmiech) Można zatańczyć wszystko. Studiowałam taniec w Niemczech i tam jednym z przedmiotów była kompozycja tańca. Mieliśmy różne solówki, performensy. Uczyła nas taka fajna babeczka, która podsuwała nam różne pomysły. Namawiała nas, byśmy szukali tematów w sobie. Ja akurat miałem taką sytuację w życiu, że miałam zawieszone studia ekonomiczne. To ją bardzo zainteresowało i mówi do mnie, że to jest super, czy nie mogłabyś zrobić jakiegoś performensy powiedzmy o budżecie państwa? To jest świetny pomysł. Zatańcz dla mnie badanie rynku.
Jasne, już to widzę. To jak można zatańczyć taki temat, jak badanie rynku maszynowego w południowej Polsce przy uwzględnieniu średnich przedsiębiorstw?
(śmiech) Spójrz się na to, jak na opowiadanie historii, tylko że zamiast słów, używasz ciała. W analizie rynku masz różne koniunktury, wyże, niże. To wszystko przecież można pokazać ciałem.
Taniec zawsze kojarzył mi się z pięknem, gracją i pewną harmonią. Tymczasem to, o czym teraz rozmawiamy bardziej mi się kojarzy z awangardowym teatrem.
Racja, ale  musisz pamiętać, że są różne rodzaje i style tańca. Tutaj mówimy o tańcu współczesnym, gdzie głównym celem jest wyrażenie samego siebie, auto ekspresja. Główną zasadą jest tu brak zasad. Totalna wolność formy.
Wyrażanie samego siebie przez taniec. Czyli taniec jest tu formą sztuki?
Tak, jest też czymś w rodzaju języka, sztuką komunikacji niewerbalnej. Teraz na przykład rozmawiamy w języku polskim, ale wierz mi, moglibyśmy się równie dobrze komunikować przez taniec. Przekazywać pewne treści, emocje, uczucia za pomocą ruchu, bez użycia słów. I co jest w tym wszystkim fascynujące, każdy cię zrozumie. Możesz występować przed wielonarodową publicznością i wszyscy cię będą rozumieć. Tak, jakbyś znał wszystkie języki świata. Nie ważne, czy występujesz przed Japończykiem, Włochem, czy Niemcem. Wszyscy cię zrozumieją, bo nie potrzebujesz słów, by coś wyrazić, by coś przekazać.
A co ty chcesz wyrazić przez taniec? Czy taniec cię zmienił?
Wydaje mi się, że tak. Za każdym razem, gdy wchodzę na salę, zamykam za sobą drzwi i zostawiam tam wszystkie moje problemy. Wszystko to znika, a zostaje mi tylko ruch i muzyka. Gdy teraz o tym myślę, widzę, że przez to, że tańczę, nie zrobiłam w życiu wielu głupich rzeczy, które mogłam zrobić. Taniec wypełnił mi życie, nie starczyło mi czasu, by zrobić jakąś głupotę (śmiech), a wiesz, na studiach było dużo ku temu okazji. Teraz widzę, że taniec mnie przed tym uchronił.
W twoich oczach pojawia się błysk, gdy mówisz o tańcu. Nie mam wątpliwości, że taniec nie ukształtował cię tylko zewnętrznie, ale też wewnętrznie. Powiedz mi, z punktu widzenia instruktora, czy widzisz te zmiany też u swoich studentów?
Oczywiście, a szczególnie dobrze to widać po dziewczynach, które do mnie przychodzą na lekcje. Wiele z nich miało kiedyś kompleksy, często były takimi szarymi myszkami, pracowały w biurach i wstydziły się założyć do pracy krótką spódniczkę lub wysokie obcasy. A teraz chodzą na zajęcia, tańczą i naprawdę widać tę przemianę. Widać te zmianę zewnętrznie, bo zaczynają o siebie dbać, ich ciała stają się bardziej sprężyste, wygimnastykowane, są bardziej świadome swojej kobiecości, ale widać też przemianę wewnętrzną. Stają się bardziej otwarte, bardziej pewne siebie, odważne. Co warto powiedzieć, przez cały czas ćwiczymy przy lustrach, więc dziewczyny chcąc nie chcąc muszą się na siebie patrzeć. Wiadomo, że początki są trudne. Pierwsze ruchy są zwykle nieporadne, ale już po kilku tygodniach widać efekty i dziewczyny też je widzą.
Można więc powiedzieć, że taniec to sztuka uczenia się samoakceptacji?
Chyba tak, przez taniec można spojrzeć na siebie w zupełnie inny, nowy sposób, można się na nowo odkryć i pokochać.

Dziękuję za rozmowę.

*Zdjęcia: Giulia Busalacchi

Komentarze:
28-06-2015
~kropka:
interesujace, ale tez zal ze p. Marta pracuje w stolicy a nie w naszej gminie, ze nie probuje zmieniac zewnetrznie i wewnetrznie naszych dziewczat. pozdrawiam
26-04-2015
~Basia z Warszawy:
Proszę o przekazanie życzeń imieninowych mamie Marzenie. Proszę poprosić mamę, żeby do mnie zadzwoniła, zaginął mi jej numer komórki. Ona ma mój numer telefonu.Barbara Krajewska
31-12-2014
~maria 11:
Pani Marto!kocham taniec też trochę tańczyłam,lubię ludzi,którzy mają pasję-ta jest dla mnie piękna pozdrawiam,życzę sukcesow
31-12-2014
~maria 11:
Pani Marto!kocham taniec też trochę tańczyłam,lubię ludzi,którzy mają pasję-ta jest dla mnie piękna pozdrawiam,życzę sukcesow
28-10-2014
~Mieszkancy gminy to nie gęsi i swój rozum mają !:
Przez 16 lat wyrobili sobie opinie o odchodzacej ekipie. Nie sa frajerami, zeby pozwalac sie oszukiwac, manipulowac i lekcewazyc. Odchodzicie w wielkiej nieslawie. Wstyd nam za was. Dosyc juz tych waszych rzadow i kompromitacji w oczach opinii publicznej i sadow.  więcej
28-10-2014
~zbulwersowana:
i nowa Pani wójt będzie promować też Rusiec a nie tak jak ktoś z ekipy obecnej władzy rozpowiada same kłamstwa o niej byś się wstydził chłopie wiesz ,że o tobie już się dużo ludzi dowiedziało jak można rozpowiadać takie kłamstwa niedługo fikcja Ci się pomyli z rzeczywistością i śmietnisko powiesz ,że ulokowane będzie w BIAŁYM DOMU u prezydenta bo już je przeniosłeś do każdej miejscowości do której chadzasz z programem wyborczym .Uważam ,że powinno się was złapać i abyście do kamery powiedzieli kto każe wam te kłamstwa na temat kandydatki do stanowiska wójta P.Ewy rozpowiadać   więcej
28-10-2014
~z Nadarzyna :
przynajmniej ktoś tu promuje zwykłych mieszkańców naszej gminy a nie siebie samego jak jest w wiadomościach nadarzyńskich za nasze pieniądze robi sobie kampanie wybiorczą BRAWO
28-10-2014
~mistrzsobieski:
Jest więcej znanych miaszkancow Rusca którzy wystapuja w telewizji. Osobiscie znam 3 takie osoby . Rusiec rzadzi! :)
18-02-2014
~Basia:
Pozdrawiam Panią Martę i życzę dużo sukcesów.
11-02-2014
~gosc:
brawo, brawo, tak dalej Marta, widac u Ciebie wielką pasję
10-02-2014
~gosc:
bardzo pozytywnie :)
10-02-2014
~Pytanie do Marty:
Wspomniałaś o masowej promocji tańca, poprzez różne programy tv. Nawet jeden wymieniłaś, dlaczego nie pociągnęłaś tego wątku i nie pochwaliłaś się swoją przygodą z You Can Dance?Z tego co pamiętam , brałaś udział w eliminacjach, z jakim skutkiem?
10-02-2014
~Czapajew:
wszystko niby o tańcu - ale zabrakło mi pytania czy tańczy na rurce??
10-02-2014
~gos:
*dziwacznie
10-02-2014
~gos:
Tytuł artykułu jak dla mnie dziwaczne brzmi...
 
Copyright © 2010 - 2024 Nadarzyn.tv
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE. DALSZE ROZPOWSZECHNIANIE ARTYKUŁÓW, ZDJĘĆ, FILMÓW, TYLKO NA PODSTAWIE PISEMNEJ ZGODY WŁAŚCICIELA PORTALU