Ciekawostka zza naszej miedzy.
Wchodząc wczoraj na jeden z portali internetowych (Metro Warszawa) znalazłem artykuł w którym zwróciłem uwagę na jeden z pierwszych tytułów: "Afera o wpis na FB. Burmistrz gminy Brwinów: "Dwie radne PiS przypuściły bezpardonowy atak na mnie".
Zaciekawiło mnie to, ponieważ byłem na ostatniej wtorkowej sesji Rady Powiatu i widziałem, i słyszałem wypowiedzi radnych oraz pana burmistrza Gminy Brwinów A. Kosińskiego, tylko gdzie tu afera?
Aby nie mieć wątpliwości, na wszelki wypadek sprawdziłem jeszcze w słowniku znaczenie słowa afera. Być może o czymś nie wiedziałem. Okazało się, że rzeczywiście pogłębiłem swoją wiedzę ponieważ afera w slangu uczniowskim znaczy niezapowiedziany sprawdzian. Inne znaczenia: wydarzenie, które wywołało skandal, awantura, czy też jako gwara więzienna, były mi raczej znane, ale w dalszym ciągu nie mogłem dopasować ich do sytuacji na wtorkowej sesji.
Zacząłem czytać artykuł i okazało się, że wielkim skandalem było poruszenie na sesji przez dwie radne z PiS, wpisów pana burmistrza na jego Facebook-owym koncie.
Takie generalizowanie oczywiście może być złudne, ponieważ wszystko zależy od człowieka, a nie od tego czy jest w partii, czy też jest bezpartyjny. Ci ostatni mogą po wybraniu grać wyłącznie na siebie. A takich przypadków jest mnóstwo.
Z taką retoryką pana burmistrza nie zgodziły się radne i zaapelowały jako do osoby publicznej, aby nie wypowiadał się w ten sposób ponieważ jest to krzywdzące dla osób partyjnych, których dobro mieszkańców jest sprawą nadrzędną i wprowadza opinię publiczną w błąd.
W konsekwencji właśnie taki apel okazał się aferą. Pan Arkadiusz Kosiński następnego dnia napisał na swoim koncie:
"W czasie wczorajszej sesji Rady Powiatu Pruszkowskiego doszło do bezprecedensowego wydarzenia - chyba do odnotowania w annałach polskiej samorządności a na pewno w historii Naszego Powiatu.
O co chodzi? - otóż, radni na sesji zajmowali się... moimi wpisami i komentarzami na tym profilu społecznościowym!
Dość streścić, że dwie radne przypuściły bezpardonowy atak na mnie - spokojnie siedzącego na widowni wśród osób obserwujących obrady - żądając ode mnie publicznych wyjaśnień dot. treści wpisów na FB. Naprawdę. Nie żartuję!"
No i tu poczułem się jakbym był na innej sesji, ale z pomocą przyszedł komentarz innego uczestnika rozmowy na Facebooku z którym w 100% się zgadzam:
"Nie tak to było. Byłem obecny na wczorajszej sesji Rady Powiatu. I powiem, że zdumiał mnie Pański przekaz. Nie było żadnego bezpardonowego ataku na Pańską osobę. Nie było żadnego sądu kapturowego. Nikt na Pana nie napadał. Wręcz przeciwnie Przewodniczący Rady Powiatu jak również Zarząd Powiatu odnosił się do Pana z należnym szacunkiem. Udzielali Panu głosu, gdy Pan o to poprosił, wysłuchiwali prezentowanego stanowiska. Radni korzystając z Pańskiej obecności na sesji poprosili Pana o wyjaśnienie wpisów, których Pan dokonuje na swoim profilu a prezentujących ocenę pracy radnych pochodzących z ugrupowań politycznych oraz negujących współpracę z Powiatem. Przewodniczący Rady zwrócił się do Pana z pytaniem, czy zechciałby Pan odnieść się do poruszanej kwestii. Mógł Pan odmówić udzielenia odpowiedzi. Pan wstał, uśmiechnął się i odpowiedział, że oczywiście wszystko wyjaśni. Oczywiście nie musiał Pan tego robić. Wystąpienie Pańskie trwało ponad 10 minut, nikt Panu nie przerywał, nie był niegrzeczny wobec Pańskiej osoby. Nadmieniam dodatkowo, że ta sprawa była poruszana w punkcie porządku obrad: Interpelacje i zapytania oraz wnioski i oświadczenia radnych. W punkcie tym, radni mają prawo mówić o wszystkim. Pisanie, że radni nie mogli tego zrobić jest podawaniem nieprawdziwych informacji. Panie Burmistrzu proszę o obiektywne sprawozdania. Mógłbym uwierzyć w ten opis gdybym nie uczestniczył w tej sesji, ale tam byłem i wyglądało to zupełnie inaczej niż Pan to opisuje. Przyznaję, że pierwszy raz w historii swojej pracy w samorządzie spotkałem się z tak nieobiektywnym i pełnym nieprawd przekazem. Tak nie można."
Jak widać, a nawet można zobaczyć na materiale video, afera nie jedno ma imię.
Do obejrzenia także na YouTube:
Facebook-owa afera za miedzy 1/2
Facebook-owa afera za miedzy 2/2
Get Flash to see this player.