GRODZISK MAZOWIECKI Z końcem lutego istniejąca od 1997 roku kompostownia zmieszanych odpadów komunalnych zostanie zamknięta z powodu generowania strat finansowych. Taką decyzję podjęły władze samorządu. - Obecnie przerabiamy 35 procent wszystkich śmieci, które dotąd do nas trafiały – powiedział Andrzej Pleban, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Grodzisku Mazowieckim
Decyzję o zamknięciu kompostowni przy ulicy Chrzanowskiej władze samorządu podjęły opierając się na opinii biegłego. - Analizując stan techniczny obiektu, obecne wymagania formalno-prawne oraz możliwości w zakresie zaopatrzenia instalacji w odpowiedniej wielkości strumień odpadów zasugerowałem jej zamknięcie – powiedział podczas styczniowej sesji rady miejskiej dr inż. Piotr Manczarski z wydziału inżynierii środowiska Politechniki Warszawskiej.
Brak strumienia odpadów
Zamknięta zostanie kompostownia zmieszanych odpadów komunalnych (do końca lutego) oraz składowisko balastu pokompostowego z upływem terminu ważności pozwolenia zintegrowanego (koniec 2014 roku). Obie instalacje nie uzyskały statusu RIPOK, czyli regionalnej instalacji przetwarzania odpadów komunalnych. Taki status otrzymała sortownia śmieci spółki Hetman w Nadarzynie. - W wojewódzkim planie gospodarki odpadami grodziska kompostownia występuje jako instalacja zastępcza, co powoduje brak strumienia opadów do unieszkodliwienia – tłumaczył Piotr Manczarski.
Jak zaznaczył Andrzej Pleban, prezes ZGKiM w Grodzisku Mazowieckim, kompostownia od lipca 2013 roku przynosi znaczne straty. - Obecnie przerabiamy 35 procent wszystkich śmieci, które dotąd do nas trafiały – powiedział. - Tracimy miesięcznie około 130 tys. złotych.
Za zamknięciem obiektu przemawia także jego stan techniczny. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kompostownia musiałaby zostać kompleksowo zmodernizowana, aby móc przetwarzać większą ilość śmieci. Rozbudowie musiałoby ulec także składowisko, aby jego pojemność dawała gwarancje przyjmowania przetworzonych odpadów przez okres co najmniej 15 lat. - To z kolei wymagałoby potężnych nakładów finansowych, a właściwie budowy nowych instalacji, co nie daje gwarancji na uzyskanie wystarczającego strumienia odpadów – tłumaczył Piotr Manczarski. - Przykładem są obecnie powstałe instalacje, które nie mają wystarczającej ilości odpadów pozwalającej na ich prawidłową eksploatację. Perspektyw zmian nie widać.
Zadymy nie będzie
Samorząd grodziski wystąpił do urzędu marszałkowskiego z wnioskiem o dofinansowanie modernizacji kompostowni, ale ten wskazał inną lokalizację RIPOK. - Kompostownia jest zdekapitalizowana – dodał Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska Mazowieckiego. - Wszystkie, nazwijmy umownie, jej bebechy, są do wyrzucenia. Wystąpiliśmy o dofinansowanie do marszałka. Jednak na remont musielibyśmy wyłożyć z własnych środków 9 mln zł bez żadnych gwarancji, że kompostownia by działała. Poza tym zrobilibyśmy z Grodziska Mazowieckiego miejsce zbiórki śmieci z całego regionu. Myślę, że taka perspektywa nie pasowałaby mieszkańcom Łąk. Byłaby z tego wielka zadyma.
W głosowaniu 14 radnych opowiedziało się za zamknięciem obiektu, trzech było przeciw, wstrzymało się także troje radnych. Tereny obecnej kompostowni zostaną przeznaczone na bazę techniczną ZGKiM w Grodzisku Mazowieckim. - Obiekt o powierzchni 1,7 ha służyć będzie do obsługi parku samochodowego i sprzętu mechanicznego, jako magazyn sprzętu i urządzeń sezonowych, materiałów do obsługi zimowej miasta (m.in. sól) – wylicza Andrzej Pleban. - Plac do dojrzewania kompostu wykorzystany będzie jako punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, magazyn materiałów sypkich, do gromadzenia ziemi z poboczy dróg gminnych.
Sławomir Krejpowicz
źródło:kurierpoludniowy.pl