W dniu dzisiejszym nasza kamera wraz z Mazowieckim Stowarzyszeniem Historycznym „Exploratorzy.pl” towarzyszyła przy pracach archeologicznych w miejscu w którym 1831 r. w Warszawie znajdował sie pas fortyfikacji osłaniający główny szaniec wolski nr 54. Mowa o tzw. "Reducie Ordona", choć tu powstaje mała nieścisłość, ponieważ jak podają źródła historyczne ppor. Julian Konstanty Ordon nigdy nie dowodził tą redutą, a jej dowódcą był mjr Ignacy Dobrzelewski.
Zagadką jest też motyw wybuchu jednego z dwóch składów amunicji, ponieważ po wkroczeniu Rosjan i nieudanej próbie utrzymania tego miejsca, reduta wyleciała w powietrze i do tej pory nie udało się ustalić, czy wynikło to z przypadkowego zaprószeniu ognia przez wycofujących sie Polaków, czy też był to rozkaz zniszczenia składów w momencie opuszczania szańca przez polskie wojsko.
Archeolodzy, pod kierownictwem Witolda Migala z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, na podstawie znalezionych w ziemi kul, guzików wojskowych, odłamków i resztek reduty odtwarzanej na podstawie obserwacji warstw ziemi starają sie ustalić fakty historyczne, które pozwoliłyby odpowiedzieć na więcej pytań związanych z redutą."