Polska to dziwny kraj i jak ktoś to już powiedział prawdziwie chyba z dykty. Wiadomo, że nikt nie lubi podwyżek, ale to co robi Przedsiębiorstwo Komunalne w Nadarzynie aby ich uniknąć, przekracza wszelkie wyobrażenie o państwie prawa.
Oczywiście wszyscy by chcieli, żeby "inni" je przestrzegali, ale jak dotyka ono już bezpośrednio, to niektórzy zaczynają odwracać głowę i gwizdać do nieba.
Przypomnijmy tylko, że dzień 12 marca 2018 (!), był terminem w którym Przedsiębiorstwo Komunalne w Nadarzynie, zgodnie z ustawą miało złożyć do Wód Polskich wniosek o zatwierdzenie nowych taryf za wodę i ścieki.
Złożyło, ale 26 kwietnia 2018 roku, Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie z siedzibą w Warszawie, wydał decyzję odmawiającą zatwierdzenia taryfy i wezwał PKN do przedłożenia poprawionego projektu taryfy, w terminie 30 dni.
I zaczęła się "zabawa". 24 maja 2018 roku, PKN odstąpiło od podwyżek opłat dla gospodarstw domowych za dostarczanie wody i zbiorowego odprowadzenia ścieków, ale nie zostało to zaakceptowane przez PGW WP, ze względu na to, iż PKN nie dostarczył wymaganych dokumentów w przedmiotowej sprawie.
29 czerwca 2018 r. PKN ponownie przekazał do organu regulacyjnego poprawiony wniosek, ale i on w wyniku analizy i weryfikacji ponownie został odrzucony z powodu braków formalnych, błędów i braków w części opisowej oraz niespójności w wyliczeniach.
W dniu 2 października 2018 roku przedstawiciel organu regulacyjnego przekazał na wskazany przez wnioskodawcę adres e-mailowy wniosek o korektę zgodną z podanymi wytycznymi.
Niestety, PKN się do nich nie odniósł i 3 grudnia 2018 roku, dyrektor RZGWPGW Wody Polskie, poinformował PKN oraz wójta Gminy Nadarzyn o zakończeniu postępowania administracyjnego w sprawie wniosku o zatwierdzenie taryfy dla Gminy Nadarzyn. Dał 7 dni na zapoznanie się z dokumentacją oraz złożenia ewentualnych żądań.
Tu również w wyznaczonym terminie, który upłynął w dniu 13 grudnia 2018 roku, nie skorzystano z przysługujących praw, a organ regulacyjny nie otrzymał spełniającego wymogi formalne oraz poprawionego zgodnie z wykazanymi w niniejszym zawiadomieniu uchybieniami wniosku taryfowego, który umożliwiałby zatwierdzenie taryfy.
Zgodnie z ustawą, jeżeli wynik oceny, weryfikacji lub analizy projektu taryfy jest negatywny, we wniosku występują braki formalne i błędy kalkulacyjne, które wskazują na nieprawidłowe ustalanie cen i stawek opłat w taryfie, organ regulujący ustalił taryfę tymczasową.
Nie zakończyło to postępowania, ponieważ jak nas poinformował rzecznik PGW WP, taryfa tymczasowa nie zwalnia przedsiębiorstwa z obowiązku przedłożenia prawidłowego wniosku zatwierdzenie taryf i jeżeli PKN samo tego nie zrobi, to wody polskie wystosują kolejne wezwanie. Takie do PK zostało wysłane 21 maja 2019 roku.
11 czerwca 2019 roku Wody Polskie otrzymały uzupełnienie, jednak znowu nie spełniało ono wymogów. 8 lipca 2019 roku PK w Nadarzynie ponownie zostało wezwane do jego uzupełnienia, a te w odpowiedzi zostało złożone 27 lipca 2019 roku. Niestety, tak jak poprzednie, zawierające braki.
Kolejny termin uzupełnienia Wody Polskie wyznaczyły na 27 września 2019 roku. Już chyba nie trzeba pisać, iż i tym razem również nie udało się złożyć poprawnego wniosku.
Ostatni termin jaki Wody Polskie wyznaczyły 30 grudnia 2019 roku Przedsiębiorstwu Komunalnemu z Nadarzyna na złożenie uzupełnienia wniosku, to był 16 stycznia 2020 rok.
I takim sposobem za niespełna dwa miesiące miną dwa lata, jak Przedsiębiorstwo Komunalne w Nadarzynie powinno według ustawy, złożyć poprawny wniosek o zatwierdzenie taryf!