W ostatnim czasie, od zaniepokojonych rodziców uczniów szkoły podstawowej w Ruścu, otrzymaliśmy informację o poważnej bójce, jaka miała mieć miejsce na terenie tej szkoły. Prosili oni nas również o zainteresowanie się tą sprawą.
I rzeczywiście. Jak nam potwierdziła podkom. Karolina Kańka - oficer prasowy KPP w Pruszkowie, 5 listopada zostało złożone zawiadomienie w KP w Nadarzynie dotyczące zdarzenia w Szkole Podstawowej w Ruścu z udziałem małoletnich.
Zapytaliśmy więc dyrektora szkoły Marka Dołęgi, jak rozważa rozwiązać tę sprawę oraz w jaki sposób chce zapobiec w przyszłości ewentualnie takim incydentom.
Odpowiedź była krótka i raczej regułkowa. Pan dyrektor poinformował nas, że wszystkie sprawy dotyczące niewłaściwych zachowań uczniów w szkole, rozwiązywane są według obowiązujących procedur, a działania profilaktyczne realizowane są w oparciu o program wychowawczo-profilaktyczny na rok 2019/2020, uchwalony przez Radę Pedagogiczną i Radę Rodziców.
Sprawa ta nie rozeszła się jednak po kościach. Od policji dowiedzieliśmy się, że 8 listopada, zebrany materiał dowodowy pozwolił na skierowaniu jej do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Pruszkowie. To ta instytucja jest odpowiedzialna za rozpatrywanie czynów karalnych nieletnich lub z ich udziałem.