Nasz wcześniejszy artykuł o schronisku dla zwierząt, które mogłoby powstać przy ulicy Turystycznej, o czym napisał na swoim profilu społecznościowym wójt Gminy Nadarzyn, chyba wywołało nie lada burzę, bo chwilę później, była już zmiana zdania i jak się okazało takie miejsce ABSOLUTNIE nie było brane pod uwagę. Natomiast wójt oznajmił, że na temat miejsca prowadzone są zaawansowane rozmowy z Nadleśnictwem.
I tu jak się okazuje, użycie słowa "zaawansowane" jest chyba też co najmniej za daleko idące.
Następnego dnia zadzwoniliśmy do Nadleśnictwa i... O godzinie 9.20 nikt nic nie wiedział na temat prowadzonych rozmów.
Natomiast o 15.40 na maila otrzymaliśmy następującą informację:
"W kwestii współpracy Nadleśnictwa Chojnów z UG Nadarzyn uprzejmie informuję, że nasze wspólne działania odbywają się na wielu płaszczyznach, są to m.in.: sprawa oczyszczalni ścieków, ścieżki rowerowej, tablic przyrodniczo-edukacyjnych. Temat lokalizacji schroniska dla zwierząt był także jednym z tematów poruszanych w ramach odbytych spotkań."
Ponieważ taka odpowiedź nie była dla nas satysfakcjonująca poprosiliśmy o dalsze informacje i miejsce możliwego ulokowania schroniska. Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź taką:
"Nadleśnictwo Chojnów otwarte jest na rozwiązywanie problemów społecznych, takim niewątpliwie jest lokalizacja schroniska dla psów. Rozpatrujemy możliwość lokalizacji schroniska na terenie w zarządzie LP, lecz ze względu na uciążliwość dla sąsiedztwa takiej inwestycji oraz procedury ewentualnego udostępnienia terenów LP dla ww przedsięwzięcia na ten czas. Nie możemy wskazać konkretnej lokalizacji."
Ciężko chyba to nazwać rozmowami zaawansowanymi, ale muszą to ocenić Państwo sami?