Ile to człowiek może się w życiu nauczyć. A to że można umowę podpisać, ale jej nie zawierać, a to że mieszkanie komunalne jest mieszkaniem nauczycielskim, a to że czynsz to również opłaty za media, a teraz okazuje się, że wprowadzanie wyborców w błąd to nie kłamstwo, tylko taka tam zmiana decyzji.
Czego mądrego dowiemy się jeszcze się od pana Zwolińskiego?
Na wczorajszej sesji Rady Gminy Nadarzyn, radna Katarzyna Jach zapytała wójta, o byłego już zastępcę wójta, który powrócił do pracy jako koordynator do spraw inwestycji.
Dariusz Zwoliński w czasie kampanii wyborczej, a następnie jako już wójt, informował mieszkańców, że nie przewiduje powrotu byłego zastępcy do Urzędu Gminy, po czym złamał dane słowo. Przywrócił go do pracy celem dokończenia umowy, a obecnie zatrudnił na umowę zlecenie.
Na pytanie radnej, Dariusz Zwoliński odpowiedział z rozbrajającą szczerością, że dla jednych jest to kłamstwo, a dla innych zmiana decyzji i jak można było zauważyć wójt nie miał sobie nic do zarzucenia.
Co ciekawe, w obronie byłego wójta, stanął radny Eugeniusz Kucharski, twierdził, że to był tylko jednorazowy incydent, który nie może go dyskwalifikować, zapominając, a może nie wiedząc, że to był jednak już drugi taki przypadek w wykonaniu tego człowieka.
Katarzyna Jach zapytała również jakie będzie wynagrodzenie koordynatora do spraw inwestycji, ale tego wójt nie chciał ujawnić stwierdzając, że odpowie na piśmie. My już skierowaliśmy takie zapytanie 15 maja, ale zrobienie skanu umowy to bardzo czasochłonna i skomplikowana sprawa i zapewne będziemy musieli poczekać na odpowiedź jak to zwykle bywa 14 dni. Nie wykluczamy, że umowy możemy jednak nie otrzymać, co prawda pan Zwoliński obiecywał przejrzystość finansów, ale przecież znów może zmienić decyzje. Pan koordynator nie jest już osobą publiczna i można uznać, że trzeba go chronić.
Niemniej z korytarzy gminnych, a także złośliwości jaką w ostatnim zdaniu wypowiedział pan Zwoliński, można wywnioskować, że będzie to kwota około 7 tys zł, a nawet może ją przekraczająca.
Na dziś stwierdzamy że pan Zwoliński jest dla nas kłamcą, ale może jeszcze za jakiś czas zmienimy decyzje.