Do Nadarzyna trafi 50 tys ton śmieci z Warszawy

O Przedsiębiorstwie Usługowym Hetman, na naszym portalu pisaliśmy wielokrotnie. Niektórym ten temat już spowszechniał, inni przekonują, że nic się nie dzieje, a jeszcze inni patrzą, czy aby im złotówka nie podrożała na opłacie za śmieci.
To co obecnie się jednak dzieje, może być rzeczywistym dramatem, dla mieszkańców Nadarzyna.

P.U.Hetman nie uzyskało do tej pory Pozwolenia Zintegrowanego, które powinno posiadać od 1 lipca 2015 roku (!), nie ma dokończonych hal i wisi nad nim widmo decyzji wygaszenia instalacji, które zostało zaskarżone. Obecnie proces zaskarżenie powinien dobiec już końca, jednak jak już wcześniej informowaliśmy, wmieszało się w w nie stowarzyszenia "Projekt Raszyn", któremu bardzo zależy na działalności RIPOKa w naszej gminie. Co ważne, o czym też już pisaliśmy, członkami stowarzyszenia jest rodzina pana prezesa P.U. Hetman oraz członek PSL-u koła Raszyn, a jednocześnie pracownik Urzędu Marszałkowskiego, którego zarządcą jest marszałek Adam Struzik, również członek PSL.

Mimo tego wszystkiego, P.U. Hetman wystarował w przetargu, które ogłosiło Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania z Warszawy, szukające podwykonawców i wygrało w dwóch z dziewięciu ogłoszonych zadań.

Oznacza to, że do Nadarzyna przyjedzie 50 tys ton warszawskich śmieci.

Jak można łatwo policzyć, to dodatkowe 2 tys, 24 tonowych TIR-ów wjeżdżających do Nadarzyna, a przecież muszą one jeszcze wyjechać. 

Ale to nie koniec. 1 marca 2018 będą otwarte oferty w "dużym" przetargu dla Warszawy. Tu bitwa jest o około 600 000 ton rocznie, podzielonych na kilka zadań. Jeżeli tu też P.U.Hetman wystartuje i weźmie jakieś zadanie, lub więcej, czeka nas istny armagedon.

Niestety, nie sposób w tym przypadku, nie odnieść się do najbliższych wyborów na wójta i punktach programowych w tym zakresie obu kandydatów. Chcielibyśmy tylko przypomnieć, iż jeden z nich, na rozwiązanie tego problemu, proponuje stworzenie komórki pilnującej P.U.Hetmana, natomiast drugi działa i dąży do odebrania firmie statusu przedsiębiorstwa regionalnego, tak aby mogło ono funkcjonować tylko lokalnie.