Wczoraj ruszyły prace związane z zapadnięciem się przepustu na ul. Nad Utratą w Walendowie.
Starostwo winą za zaistniałą sytuację obarczyło bobry, które swą działalnością w okolicy rzeki doprowadziły do zatkania biegnących pod drogą przepustów. W efekcie nastąpiło znaczne podniesie nie poziomu wody i podmycia wyremontowanej w 2016 roku drogi.
Po przeprowadzeniu analizy i przygotowaniu planu działań, zabrano się do poszukiwań firmy która mogła to naprawić. A to jak się okazało, nie było wcale takie proste. Nie każda firma budowlana podołałaby temu zadaniu, a te które by mogły, ze względu na kończący się rok miały inne inwestycje do dokończenia.
Starostwu udało się jednak kogoś znaleźć i wykonawca rozpoczął już usuwanie awarii. Prace naprawcze, według zapewnień wykonawcy maja potrwać do około 22 grudnia.
Niestety, z uwagi na utrzymujący się wysoki stan wody i niesprzyjającą pogodę, nie jest to gwarantowana data. Jeżeli pojawiłyby się jakieś komplikacje, prace mogą się nieznacznie wydłużyć.