To już prawie pół roku jak nowym komendantem komisariatu w Nadarzynie jest asp. Krzysztof Iwanowski.
Postanowiliśmy zapytać, jak postrzegana jest przez niego Gmina Nadarzyn, z jakimi boryka się problemami, przestępstwami i jak policji współpracuje się ze strażą gminą oraz Urzędem Gminy Nadarzyn, w szczególności z wójtem.
Zaskoczeniem na pewno jest potwierdzenie faktu, że wójt rozwiązał umowę z komendantem bez podania przyczyny, na użyczenie do komisariatu komputerów i drukarek należących do Gminy. Czy aż taka bieda w urzędzie, czy może to kolejny przykład pokazania siły w białych rękawiczkach? Bo przecież oficjalny powód zabrania sprzętu z komisariatu na pewno się jakiś znajdzie, tak jak to było z Szymonem Walewskim, kuzynką byłego radnego, czy ostatnio ze sklepem w Młochowie.
Czy można to łączyć z zatrzymaniem przez policję zastępcy wójta pod wpływem alkoholu? Ależ skąd, jak w ogóle ktoś mógł tak pomyśleć?
You Tubie: Rozmowa z Komend. komisariatu w Nadarzynie
*Uprzedzając radcę prawnego pana Ciechomskiego prezesa firmy P.U.Hetman i zapewne niechybnego wezwania do sprostowania mojej wypowiedzi z 5.15 minuty wywiadu wyjaśniam, że chodziło o skrót myślowy z którego miało wynikać, że policjanci wiedzą do jakiej interwencji zostali wezwani.