Najlepszą formą obrony jest atak, tak kiedyś powiedział nie kto inny jak Adolf Hitler i pewnie miał dużo racji, ale w niektórych sytuacjach lepiej byłoby zastosować inne przysłowie - "milczenie jest złotem".
Wczoraj u kilku osób w gminie (u co najmniej 5) pojawił się listonosz, zostawiając listy (czasem awizo) w którym kancelaria prawna Filipek & Kamiński, zatrudniona ponownie od września przez wójta Janusza Grzyba do reprezentowania Gminy w sprawach prawnych, żądała od adresatów przeprosin zastępcy wójta i usunięcia jego zdjęć na których ma zasłonięte oczy czarną opaską z portali i profili internetowych. Znamienne jest, że kancelaria ta, nie reprezentuje tylko sprawy Gminy, ale także jak widać sprawy zastępcy, bo właśnie jego pieczątka widnieje na pełnomocnictwie.
Chodzi oczywiście o informację zamieszczoną na portalach internetowych, dotyczącą sprawy zatrzymania zastępcy wójta Tomasza M. przez policję śpiącego w aucie, jak się okazało w stanie nietrzeźwym, w której zastępcy postawiono zarzut z art 178. 1 kk (kodeksu karnego), czyli przestępstwa polegającego na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu.
Nie wiadomo jak to pismo traktować, bo kancelaria Filipek&Kamiński, już w drugim akapicie uzasadnienia kompletnie się kompromituje.
Co jak co, ale Prawo prasowe kilka razy już czytaliśmy, a o art 81 słyszymy po raz pierwszy, tym bardziej, że ustawa ta ma tylko art. 61.
No tak..., to nie Ustawa Prawa prasowego, ale artykuł z Ustawy o Prawie autorskim. Eeee, dwie różne ustawy, przecież każdy może się pomylić...
Ale czytamy dalej:
...i znów mamy powołanie się na art. 81 Prawa prasowego.
Szanowni Panowie Mecenasi nie dość, że walicie znowu byka to piszecie o praktyce zasłaniania oczu czarną opaską w stosunku do osób przeciwko którym wniesiono akt oskarżenia.
A to nie praktyka, tylko prawo. Dokładnie art. 13 pkt 2 Ustawy Prawa prasowego:
Nie wolno publikować w prasie danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe, jak również danych osobowych i wizerunku świadków, pokrzywdzonych i poszkodowanych, chyba że osoby te wyrażą na to zgodę.
To dotyczy również dalszej treści pisma: