24 listopada 2024, imieniny obchodzą: Emmy, Flory, Jana

~Sympatyk PO
07:32 24-11-2024
Umiemy się promować, uśmiechać i klepać po plecach, także to powinni... więcej »
~Bezpieczeństwo w gminie
08:09 23-11-2024
Taka uwaga na marginesie. Piątkowy poranek 22 listopada 2024 r. na drogach... więcej »
~Uczciwy. Przepraszam wszystkich.
23:22 22-11-2024
Oby sie na nim przejechali.... więcej »

Wygaszanie gimnazjum

Komentarzy (20)
14-09-2016

Od przyszłego roku szkolnego (2017-2018) wchodzi w życie nowa reforma oświaty, według której nie będzie już gimnazjów, a w szkołach podstawowych pojawią się klasy I - VIII.
Do klasy IV będzie obowiązywał poziom podstawowy, później już gimnazjalny. W klasie IV mają być wprowadzone przedmioty łagodzące przechodzenie z edukacji wczesnoszkolnej do nauczania przedmiotowego. Uczniowie przez pierwsze cztery lata będą mieli tego samego wychowawcę.

Po ośmiu latach nauki w podstawówce uczniowie będą mieli do wyboru czteroletnie liceum ogólnokształcące, pięcioletnie technika lub dwustopniową szkołę branżową (powstaną w miejsce szkół zawodowych), w którą mają zaangażować się przedsiębiorcy. Ci będą mieli wpływ na podstawę programową oraz proces egzaminowania.

Niewiele zmieni się dla rocznika, który obecnie poszedł do gimnazjum. Ci uczniowie normalnie przejdą przez trzyklasowy cykl edukacji i skończą ją równocześnie z ósmoklasistami. Spowoduje to, że w roku szkolnym 2019/2020 do liceów, techników i szkół branżowych trafi podwójny rocznik uczniów. 
W liceach do pojawienia się w 2019 roku pierwszych absolwentów szkół powszechnych, nauka będzie prowadzona według starej podstawy programowej.

Nowa reforma spowoduje również przekształcanie budynków gimnazjów, w szkoły podstawowe. 
W naszej gminie jest tylko jedno gimnazjum przy ulicy Żółwińskiej, a jego wygaszanie będzie polegać na tym, że w przyszłym roku trafią tam jako klasy siódme obecni szóstoklasiści i będą się uczyli wraz dwoma klasami gimnazjalnymi. Po dwóch latach gdy gimnazjaliści skończą już naukę, szkoła zostanie przystosowana do nauczania początkowego i powstanie tam podstawówka dla dzieci z Wolicy, Szamot, Walendowa i Kajetan.

W szkole podstawowej w Nadarzynie uczęszczać będą uczniowie z Nadarzyna i Strzeniówki. 

Gimnazjum, które jest obecnie budowane w Ruścu, będzie po prostu szkoła podstawową dla dzieci Ruśca i Starej Wsi.

Get Flash to see this player.

Komentarze:
06-10-2016
~do zoja:
powiat przeciwny i sie nie zgadza ,a po drugie wiekszy sens i mniejszy koszt to w lo przeksztalcic obecne nadarzynskie gimnazjum
06-10-2016
~Zoja:
Informacja w artykule nie do końca jest poprawna. Rozważana jest kwestia przekształcenia nowo wybudowanego gimnazjum w Ruścu w szkołę średnią. Obecnie w okolicy sporo jest szkół podstawowych, ale jakby zapomniano o średnich. Dlatego też ma to większy sens biorąc pod uwagę fakt, że do najbliższej trzeba spory kawał dowozić młodzież.  więcej
21-09-2016
~do -do :
to po co wójt skoro było już wiadomo ,że gimnazja bedą wygaszane budije kolejne gimnazjum przy szkole podstawowej ??? ja tego nie rozumiem skoro gmina ma problemy finansowe i to poważne
20-09-2016
~Nie dla KOD:
Wiesz co, o kant ... te twoje tłumaczenia. W TVNie tak powiedzieli? Może wejdź na stronę MEN, przeczytaj dokładnie projekt ustawy, a potem się wypowiadaj. Tu możesz sobie pobrać całą ustawę https://men.gov.pl/ministerstwo/informacje/reforma-edukacji-prezentacja-projektow-ustaw.html Jedno rzeczywiście może być niepokojące ten podwójny rocznik, jednak w tym przypadku wracają zawodówki, więc pewnie spora część trafi do nich. Tych co Mogą G... Robić (mgr) jest już i tak nadto.  więcej
20-09-2016
~do:
brak podstawy programowej , koszty nowych podręczników , zwolnienia nauczycieli ( tych gorszych , czy niepoprawnych politycznie ? ) , za dwa lata rocznik w liceum x 2 czyli 719 tys dzieci do szkół średnich , ostatni taki liczny był 50 lat temu , o chaosie i bałagani ew obwodach szkolnych , szkołach i samorządach nie wspomnę . Mało ! . Konkretów jak realizować refermę to Pani pożal się Boże Minister Zalewska nie podała .  więcej
19-09-2016
~Do KODowca:
Jak zwykle, bez konkretów, bez jednego zdania co jest w tej reformie takiego tragicznego, ale najważniejsze że PiS ją wprowadza to musi być zła. Weź ty jeden z drugim jakieś koło i p.. się nim w czoło.
19-09-2016
~do nick:
"chłopie" mam nadzieję ,że ta świetna reforma dotknie Twoje dzieci , które odczują na własnej uczniowskiej ... dobrą zmianę. Bo nauczyciele i samorządy będą musieli tą żabę łyknąć to więcej niż pewne. LICZĘ ,że Ci rodzice , którzy są za zmianami w oświacie lub im to zwisa a szybko zaczną psioczyć i narzekać rozliczą za reformę nie nauczycieli i samorządy tylko rząd PIS. Amen  więcej
19-09-2016
~Nick:
Jedyna moja uwaga, że przydałoby się w Nadarzynie przynajmniej jedno liceum. A pewnie dwa też by się zapełniły uczniami.
19-09-2016
~Nick:
Moim zdaniem reforma jest potrzebna. Ogłoszone niedawno szczegóły pozwalają mieć nadzieję, że tym razem, w przeciwieństwie do projektu 6-latków, wszystko wejdzie w życie w miarę bez zgrzytów. Rozpisane na nuty okresy przejściowe, dostosowane ramy programowe, planowanie kosztów i przesunięcia subwencjonowania samorządów - to wszystko na papierze spina się na razie w jedną całość. Przede wszystkim jednak chodzi o wyeliminowanie gimnazjów, które z przyczyn głównie wychowawczych, ale i edukacyjnych się nie sprawdziły oraz powrót do lepszych, pełniejszych ram programowych 4 letniego liceum. No i nauczanie kierunkowe, tj. zawodowe pod potrzeby nowoczesnego rynku pracy. Jak się w to wgłębić - brzmi, jak w bajce. Oby się tylko udało im to wdrożyć. A protesty pewnej grupy nauczycieli z ZNP, którzy po prostu nie lubią i boją się zmian? No cóż, nikt nie lubi awansować z podstawówki do gimnazjum a potem cofać się do pracy w podstawówce. Ale ta reforma jest dla uczniów (szerzej - dla Polski) a nie dla nauczycieli. Niech się cieszą, że nie będzie zwolnień.  więcej
15-09-2016
~eee tam:
A ile gmin nie posłuchało i nie wywalało pieniędzy na osobne budynki gimnazjum. Przepis przepisem a życie swoją drogą.
15-09-2016
~eee:
Bo jeden dyrektor nie może prowadzić szkoły w dwóch budynkach... Muszą być dwie szkoły i dwóch dyrektorów.
15-09-2016
~myśleć, myśleć:
Po co tworzyć dwie podstawówki. Gimnazjum dostosowywać do maluchów to nowe koszty. Mniejsze dzieciaki powinny się uczyć na Sitarskich, starsze w budynku gimnazjalnym. A i drugi dyrektor ze swoją świtą byłby wtedy zbędny. Przecież P. Bogusiewicz ma swoich wicedyrektorów.  więcej
14-09-2016
~do LOGIKA::
Później będzie inna logika w przypadku powstania SP dla dzieci z Nadarzyna na Żółwińskiej. Czemu jedno dziecko rodzic odbiera z przedszkola na Sitarskich, a drugie lub kolejne ze szkoły na Żółwińskiej. A teraz kasuj.
14-09-2016
~pytanie:
co się będzie działo ze szkołą podstawową w Młochowie i w Woli Krakowiańskiej?
14-09-2016
~Nauczyciel na emeryturze:
Młodzież, czy jak kto woli dzieci w wieku gimnazjalnym przechodzą etap rozwojowy z "wychowania rodzicielsko-szkolnego" do "tzw. samowychowania". Gimnazjum zastępując dwie ostatnie klasy poprzedniej podstawówki (7 i 8) i pierwszą klasę szkoły średniej niestety nie sprawdziło się pod względem wychowawczym. Nie była to wina programu nauczania o czym wiedzą nauczyciele ze szkół specjalnych, ale winą należny obarczyć fakt, że młodzież zbyt długo pozostawała w swoim dotychczasowym kręgu koleżeńskim a jednocześnie zmieniali się dotychczasowi nauczyciele ze szkoły podstawowej na rzecz nowych z gimnazjum. Fatalny zbieg niekorzystnych sytuacji związanych z wiekiem i etapem rozwojowym, nowym środowiskiem opieki szkolnej w gimnazjum i zachowaniem tych samych grup koleżeńskich w szkole, gdzie spędza się najwięcej czasu w ciągu dnia. To jest właśnie podsumowanie gimnazjum pod względem wychowawczym. Natomiast jeśli chodzi o poziom nauczania to zamierzenie reformy oświaty z 1999r. co do "wyrównywania szans" skończyło się klęską, bo z przyczyn organizacyjnych nie możliwych do przeskoczenia nastąpiło "równanie w dół". Nie chodzi tu o obrażanie kogokolwiek, ale o wniosek po 17 latach działania reformy ministra Handkego (pamiętacie go?:)) równianie w dół wynikało z tego, że w gimnazjum (w większości gmin w Polsce było tylko jedno w Gminie) mieszała się młodzież ze wszystkich szkół z terenu gminy. Szkoły podstawowe w gminach różnią się między sobą dość znacznie jeśli chodzi o wyniki nauczania dzieci - niestety. Gdy tak różnorodne środowisko zasila jedną szkołę gimnazjalną to program i nauczanie musi objąć wszystkich. Siłą rzeczy najwięcej troski, energii i pracy system nauczania - nauczyciele i finanse musiały być przeznaczone dla tych dzieci najsłabiej wyedukowanych. Działo się to kosztem tych, którzy byli lepiej wyedukowani - po lepszych podstawówkach.Macie przykład gimnazjum w Nadarzynie. Pan Reluga wprowadził klasy różnopoziomowe - co rodzice doceniali, bo szkoła odbiła się od dna. Ale już nie było wyrównywania szans - bo każda klasa miała inne szanse... . Tyle jeśli chodzi o gimnazjum. W mojej ocenie był to fatalny eksperyment na dzieciach, rodzicach i nauczycielach. Dobrze, że wraca stary sprawdzony system szkoły 1-8. Mam nadzieję, że w nowym szkolnictwie zostanie postawiony nacisk na kształcenie umysłów ścisłych w większej proporcji do humanistycznych niż dotychczas. Aby gonić rozwijającą się Europę i Świat nasz kraj i nasze społeczeństwo potrzebują więcej architektów, inżynierów i wykwalifikowanych techników. W tedy i pracy będzie więcej i zarobki wyższe. Pozdrawiam obydwie strony "barykady edukacyjnej" :))  więcej
14-09-2016
~LOGIKA:
Dzieci z Nadarzyna "bez dojazdu" będą miały szkołę w centrum, dzieci dojeżdżające (jak zwykle przemyślana decyzja) daleko od przystanków autobusowych - a co tam dojeżdżają to i niech sobie dobiegną na czas do szkoły. WYSTARCZY TYLKO POMYŚLEĆ ABY WSZYSTKO BYŁO BEZPIECZNE I WYGODNE DLA WSZYSTKICH.  więcej
14-09-2016
~mieszkaniec:
Zgadzam się z ekhm , że należy najpierw przeanalizować i dostosować do XXI wieku podstawę programową nauczania , a dopiero potem zastanawiać się nad jego modelem organizacyjnym. Jeżeli chcemy budować konkurencyjną gospodarkę to przede wszystkim musimy mieć konkurencyjną edukację. Słuchając Pani Minister ( tak samo jak większości jej poprzedników) odnoszę wrażenie, że nie jest to osoba mająca wizję edukacji jako kluczowego czynnika rozwoju Polski jako kraju ludzi gotowych do globalnej rywakizacji.  więcej
14-09-2016
~do ~ekhm:
Ja tam jestem słabo wierzący, ale wierzę Einsteinowi bodajże (może to inny mocarz intelektu powiedział), że 21 wiek będzie wiekiem religii albo nie będzie go wcale. Co prawda teraz wychodzi, że chyba będzie to religia z półksiężycem, tak że może uczmy tej naszej religii dopóki wolno  więcej
14-09-2016
~ekhm:
Nie ma to jak "reforma" pisana na kolanie.Gimnazja nie są idealne, ale z drugiej strony nie można porównywać młodzieży z dzisiejszych lat, do tej sprzed 20-tu laty. To jest zupełnie inne pokolenie z innymi wartościami i w tym tkwi problem, a nie w gimnazjach.Zamiast rozwalać cały system rządzący powinni byli zreformować podstawę programową (chociaż obawiam się, że obecna ekipa może pokazać na co ją stać). Absurdem w XXI wieku jest, aby w szkole średniej - LO były 2 godziny religii tygodniowo (w sumie 6 godzin tygodniowo patrząc na pełne 3 lata nauki), a chemii/biologii/geografii/fizyki (w klasie z programem podstawowym) tylko 1 godzina tygodniowo przez całe trzy lata - i taka mała uwaga - jestem osobą wierzącą, i nie piszę tego po to by krytykować Kościół i wiarę.   więcej
14-09-2016
~antyreforma:
Obecni włodarze kraju głosowali za potrzebą refomy oświaty Premiera Buzka , dziś ją krytykują i "zawracają kijem Wisłę". Mam nadzieję , że dzieci , rodzice i nauczyciele im "podziękują" w stosownym momencie.
 
Copyright © 2010 - 2024 Nadarzyn.tv
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE. DALSZE ROZPOWSZECHNIANIE ARTYKUŁÓW, ZDJĘĆ, FILMÓW, TYLKO NA PODSTAWIE PISEMNEJ ZGODY WŁAŚCICIELA PORTALU