Zastanawia mnie jak długo właściciele działek przy ulicy Leśnej mają czekać na remont drogi i oświetlenie. Obecnie nie można wyjść z posesji ponieważ stojące kałuże "sięgają kolan", a przejeżdżającego samochody nagminnie niszczą elewacje.
Zastanawia mnie tylko, czy władze Gminy również mają takie warunki po opuszczeniu swoich posesji? Czy w ogóle mają świadomość z jakimi problemami borykają się mieszkańcy gminy?
Ulicą Leśną nie da się przejść wieczorem ponieważ brakuje oświetlenia. Nie brakuje tylko wieczornych schadzek samochodowych, a następnego dnia butelek po alkoholu i prezerwatyw.
Nie domagamy się budowy pasa startowego na helikoptery, a pożądanej drogi i oświetlenia, aby móc w cywilizowany sposób przedostać się do centrum gminy.
Szanowna władzo zacznijcie coś w końcu robić, mamy XXI wiek.