Za nami długi weekend w którym Polacy jakby się wydawało powinni obchodzić trzy bardzo ważne święta państwowe. Ale czy tak jest?
1 maj to Święto Pracy obchodzone od 1890 roku. W czasach komunizmu stało się ono okazją do wychwalania ustroju socjalistycznego w pochodach pierwszomajowych. I choć uczestnictwo w pochodzie, nigdy nie było obowiązkowe, to nie pójście na nie mogło oznaczać kłopoty w pracy. Taki stan rzeczy spowodował, że obecnie święto źle się kojarzy i raczej Polacy w jakiś szczególny sposób nie chcą go obchodzić.
2 maja, to Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Święto bardzo młode, wprowadzone dopiero w 2004 roku. Niestety, do niego również Polacy nie przywiązują większego znaczenia. Wystarczy przejechać się ulicami naszej gminy, aby zobaczyć, że flaga narodowa powiewa na nielicznych domach.
Sytuację ratują oczywiście urzędy państwowe, które dbają o to, aby flagami przystrojone były budynki użyteczności publicznej, czy ulice, ale to raczej nie z potrzeby serca, tylko obowiązku.
Ostatnim świętem weekendu, chyba najważniejszym była rocznica Uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Okazuje się jednak, że tu również większość Polaków nie wykazuje chęci do jego świętowania. Poza dużymi miastami w których organizowane są uroczystości, w mniejszych ważniejszy jest grill, czy wyjazd na majówkę. W zasadzie jedyną okazją do świętowania jest przyjęcie informacji o uroczystościach w którymś z programów informacyjnych.
Ale zdarzają się chwalebne wyjątki. W naszych okolicach jako przykład i wzór do naśladowania można podać mieszkańców i władze Brwinowa oraz Mszczonowa, które od wielu lat piastują postawy patriotyczne, organizując w swoich miejscowościach z udziałem harcerzy, żołnierzy, strażaków, czy grup rekonstrukcyjnych, podniosłe uroczystości z przemarszem i złożeniem pod pomnikami stosownych wiązanek kwiatów.
W Nadarzynie od kilku lat taką postawę w mieszkańcach próbują wykrzesać major Henryk Filipski i Ryszard Zalewski, jednak nie spotyka się ona z wielkim entuzjazmem.
Tak też było wczoraj. Niewielka grupa mieszkańców, wraz z dwoma wymienionymi wyżej chcąc uczcić święto 3 Maja, złożyli pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego wiązankę z biało czerwonych róż.
Czy mamy zatem jeszcze do czynienia z świętami państwowymi, czy może to tylko okazja do przedłużenia weekendu i wyjechania z rodziną, czy przyjaciółmi na majówkę, która w tym roku z powodu kalendarza pokryła się z niedzielą?
Tak wyglądały wczorajsze uroczystości w Brwinowie (Ostatnie zdjęcie pochodzi profilu Facebook-owego Brwinowa).