Do kalendarzowej wiosny pozostało jeszcze co najmniej dwa miesiące, ale jak widać niektórzy pierwsze promyki słońca potraktowali jako czas, na pierwsze w tym roku porządki wypalając suchą trawę.
Strażacy z OSP Nadarzyn otrzymali dzisiaj dwa zgłoszenia do pożaru. Najpierw palił się rozległy teren przy ulicy Klonowej, a chwile później musieli już jechać do Szamot.
Co prawda wiosna, to zmora strażaków, którzy czasami po dwa razy dziennie muszą wyjeżdżać do palących się traw, ale aktualnie mamy środek zimy. Czy zatem wypalanie traw zacznie się w tym roku wcześniej?