Wczoraj na stadionie Gminnego Ośrodka Sportu, jak co roku w pierwszą niedzielę września odbyły się gminne dożynki.
Dożynki to polski sposób na podziękowanie rolnikom za chleb, plony i owoce ich całorocznej pracy.
W Gminie Nadarzyn jest to już raczej tradycja, ponieważ nasza gmina od lat zmienia charakter na miejski, a rolników jest już niewielu.
Według informacji które można znaleźć na stronie Urzędu Gminy, gospodarstw rolnych na naszym terenie jest ponad 500, jednakże, Główny Urząd Statystyczny podaje, że takich zarejestrowanych podmiotów zajmujących się rolnictwem w naszej gminie jest tylko 18.
Dożynki w Gminie Nadarzyn nieprzerwanie wpisały się w kalendarz od 1999 roku. Już wtedy miały one podobny program do dzisiejszego, choć zamiast Orkiestry OSP Nadarzyn do zabawy zagrzewała "Orkiestra Dni Naszych", a gwiazdą wieczoru była Alicja Majewska z akompaniującym jej Włodzimierzem Korczem.
W 2000 roku impreza miała swój dożynkowy charakter, jednak zbierano na nich datki dla poszkodowanych w powodzi i zamiast nazwy dożynek imprezę nazwano Festynem na Rzecz Powodzian.
W latach 70-tych i 80-tych XX wieku, zamiast dożynek obchodzono Dni Nadarzyna. Czasami zaczynały się one już w sobotę, a kończyły w Niedzielę. Odbywały się one w maju na rynku w Nadarzynie, gdzie ustawiana była drewniana estrada, przyjeżdżało mnóstwo kramów, a "gwiazdą" wieczoru było objazdowe kino. Film najczęściej wyświetlany był na fasadzie budynku w którym obecnie znajduje się kwiaciarnia, po prawej stronie od NOKu.
Wczorajsze dożynki przyjęły schemat podobny do poprzednich. Były występy, pokazy, kabaret, tradycyjnie zagrała już Orkiestra OSP Nadarzyn, a strażacy z OSP Nadarzyn pokazali swoje umiejętności. Gwiazdą wieczoru był zespół Budka Suflera. Tradycyjnie, dożynki zakończył pokaz sztucznych ogni.
Imprezie jak zwykle towarzyszył sektor gastronomiczny, wesołe miasteczko, choć ku zmartwieniu niektórych bez jednej z większych atrakcji, elektrycznych samochodzików.
Swoje stoiska, wystawiły przedszkola, harcerze, promocja gminy. Swój kącik miał również "zbieracz" historii nadarzyńskiej Ryszard Zalewski.
Na dożynkach ze swoim stoiskiem debiutowało Stowarzyszenie Przyjaciół Gminy Nadarzyn, które cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem, a dwa stojące obok chochoły były niezrównaną atrakcją z którą wielu uczestników dożynek robiły sobie zdjęcia. Co ciekawe, wolontariusze SPGNu w czasie dożynek rozdali kilkanaście brytfanek ciast oraz ponad tysiąc jabłek (ponieważ wiele osób pytało jaka to odmiana, podajemy, że była to Vista Bella).