W zeszłą niedzielę pisaliśmy o fuszerce na zadaszeniu tarasu remizy strażackiej, gdzie po niespełna
|
czterech miesiącach od odebrania inwestycji, zardzewiały rurki.
Jak widać nasz artykuł zadziałał skutecznie, ponieważ wykonawca w ciągu kilku dni wymienił je na nowe.
Cieszymy się, że obecne usterki są tak szybko naprawiane, ponieważ wady zostawione przez poprzednią ekipę z 2006 roku oraz zły nad nimi nadzór, spowodował, że zamiast nowoczesnej remizy mamy budynek do remontu.