Nadarzyńscy policjanci wspólnie z kolegami z wydziału kryminalnego z Pruszkowa zatrzymali mężczyznę, który groził mieszkańcowi Warszawy spaleniem domu. Prokurator zastosował wobec Piotra G. dozór policyjny 3 razy w tygodniu.
Do komisariatu policji w Nadarzynie zgłosił się mężczyzna, który pokazał list. Pismo zostało pozostawione na ogrodzeniu nowobudowanego budynku należącego do mieszkańca Warszawy. W treści nieznana osoba wyznaczyła do zapłaty sumę 10 tysięcy złotych. Jeśli adresat nie wywiązałby się z żądania, nadawca groził spaleniem domu.
Wspólne działania podjęte przez policjantów z Nadarzyna i Pruszkowa, przy znacznym udziale technika kryminalistyki, doprowadziły do wykrycia sprawcy. Piotr G. został zatrzymany w miejscu wyznaczonym przez siebie jako punkt przekazania pieniędzy. Kiedy 29-latek zorientował się, że nic nie wyjdzie z „łatwych" pieniędzy podjął nieudaną próbę ucieczki.
Policjanci przestawili zatrzymanemu zarzut usiłowania wymuszenia. Jako środek zapobiegawczy prokurator zarządził dozór policyjny. Piotrowi G. grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło:KPP Pruszków