18-03-2013
~ona:
droga pani to dlaczego tego inwestora wywalono na zbity ...z sąsiedniej gminy ??
Ostatnim z dokumentów, dotyczącym składowiska odpadów w Nadarzynie przy ul. Turystycznej w hali magazynowej o powierzchni 2 tys. m²,o jakim poinformował nas, nasz czytelnik jest dokument sporządzony przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie. Datowany on jest na dzień 4 grudnia 2012 roku, a zawarte są w nim uzgodnienia, które należy dopełnić, w czasie realizacji, a następnie eksploatacji składowiska.
O postanowieniu, w skrócie można napisać tylko tyle, że inwestycja, przy zachowaniu wszystkich zaleceń i wymogów wyszczególnionych w piśmie, nie powinna być uciążliwa dla mieszkańców Nadarzyna, a także spełniać wszystkie normy ochrony środowiska i terenów chronionych.
Natomiast z relacji i rozmów z mieszkańcami, a w szczególności tymi sąsiadującymi z inwestycją można wywnioskować, że teoria nie zawsze sprawdza się w praktyce i nie wierzą oni, że inwestor po uzyskaniu wszystkich zezwoleń, będzie w stanie przez dłuższy okres, może nawet wielu lat dopełnić zaleceń, jak miało to miejsce kilka lat temu w Opaczy, gdzie przez pewien okres miał problemy z wywożeniem śmieci, co nawarstwiło spór z lokalną społecznością.
Wszystkie zalecenia można przeczytać Tu
Z ciekawszych informacji zamieszczonych w piśmie można wyczytać, że: "planowane przedsięwzięcie należny do przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko o którym mowa w art. 59 ust. 1 pkt 2 ooś oraz w & 3 ust. 1 pkt 81 rozporządzenia Rady Ministrów", jednak dalej jest wytłumaczenie, że oddziaływanie to będzie minimalizowane przez odpowiednią organizację pracy, wykorzystanie sprawnych technicznie maszyn o małej uciążliwości akustycznej, a skutki wtórnego zapylenia będą ograniczane poprzez zabezpieczenia w postaci przykrywania plandekami, a teren inwestycji będzie utrzymany w porządku.
