Postanowiliśmy kontynuować temat pielęgnacji skóry zimą, ale tym razem mowa o skórze rąk. To częsty problem, szczególnie w ostatnim czasie. Sporo osób odczuło skutki mrozów na rękach, w związku z czym pojawiło się dużo pytań jak radzić sobie z suchą i popękaną skóra na dłoniach.
Popękane dłonie podczas zimy to problem, z którym zmaga się wiele osób. Delikatną skórę rąk wysusza nie tylko kiepska pogoda, ale również ogrzewane powietrze w pomieszczeniach, prace domowe typu zmywanie i sprzątanie, prace na zewnątrz, takie jak odśnieżanie, skrobanie szyb samochodów itp. Prace ręczne, silne mrozy a także gwałtowna zmiana temperatury po wejściu do ogrzewanego pomieszczenia sprawiają, że skóra dłoni jest wyraźnie wysuszona, zaczyna pękać a nawet piec. Suche, ogrzewane powietrze dodatkowo potęguje podrażnienie.
Jak więc chronić dłonie zimą przed niekorzystnymi warunkami?
Przede wszystkim nosić rękawiczki i nie zapominać o nich nawet gdy wychodzisz tylko na chwilę. Kiedy robi się chłodno, a już na pewno, kiedy jest wietrznie i wilgotno, nie wychodź z domu bez ciepłych rękawic.
Poza ochroną w postaci rękawiczek, skórę dłoni należy zabezpieczyć ochronnym płaszczem z odżywczego kremu, najlepiej z dodatkiem alantoiny lub masła kakaowego, które działają regenerująco. Dobrze jeśli krem do rąk zawiera witaminy A,E,H,B5 oraz glicerynę lub silikon, które dobrze zabezpieczają dłonie przed wpływem czynników zewnętrznych. Bardzo wysuszonym dłoniom ulgę przyniosą kremy z dużą zawartością mocznika. Kremem smarujemy dłonie przed wyjściem na zewnątrz a także po wejściu do pomieszczenia. Pamiętajmy, że po każdym umyciu czy pracy z detergentami powinniśmy zawsze smarować dłonie kremem.
Skóra dłoni podobnie jak skóra na twarzy także lepiej poradzi sobie z pierzchnięciem jeśli raz w tygodniu zafundujesz jej peeling. Poza tym krem, czy użyty kosmetyk lepiej zadziała jeśli odpowiednio przygotujesz skórę do jego aplikacji, czyli zrobisz peeling. Możesz w tym celu użyć gotowego kosmetyku (polecam użyć peelingu do twarzy) lub wykonać go sam. Można go przygotować stosując oliwę z oliwek, sól morską lub cukier i sok z 1 cytryny. Składniki dokładnie wymieszaj i nałóż na dłonie masując skórę przez kilka minut. Następnie spłucz peeling ciepłą wodą i nałóż grubą warstwę kremu, a na to bawełniane rękawiczki. Peeling najlepiej jest wykonywać wieczorem tak, żeby okład z kremu mógł działać całą noc.
W sytuacji kryzysowej, na mocniej popękane dłonie podczas zimy możemy zastosować maści z apteki, np. Dernilan, Alantan albo inne z witaminą A. Skuteczne będą też specjalistyczne kuracje, które można wykonać w domu albo oddać się w ręce profesjonalistów w gabinecie kosmetycznym. Dłonie w szczególności lubią moczenie w podgrzanej oliwie z oliwek z dodatkiem miodu i cytryny. Oliwa działa nawilżająco, miód kojąco na spękania a cytryna rozjaśnia skórę. Można też zastosować żel lniany w szczególności gdy dokucza swędzenie i pieczenie. Zagotuj niepełną szklankę siemienia lnianego w dwóch szklankach wody. Odstaw by wystygło i ten żel co powstanie nałóż na dłonie.
Najlepsze efekty dają jednak profesjonalne zabiegi, w szczególności wykonywane systematycznie. Polecam zabieg parafinowy, polegający na włożeniu dłoni do podgrzewacza z płynną, gorącą parafiną, która po wyjęciu dłoni zastyga, a jej właściwości uwalniają się po nałożeniu grubych rękawic pod wpływem ciepła.
Dłonie po zabiegu są gładkie i zregenerowane. Można też zastosować zabieg pielęgnacyjny SPA dla dłoni, polegający na zrobieniu peelingu dłoni, masażu dłoni i maski regenerującej w ciepłych rękawicach.
Pamiętajmy by dbać o dłonie, bo jak się czasem mówi są naszą wizytówką. Najlepiej sprawdza się zawsze profilaktyka, dbajmy o nie systematycznie, a unikniemy problemów ze skórą dłoni zimą.
Zespół kosmetologów z salonu
Secret of beauty
500 734 400
secretofbeauty.pl